Drake

i

Autor: face to face/FaceToFace/REPORTER

Drake chwali się prywatnym odrzutowcem. Co na to proekologiczna Billie Eilish?

2019-12-04 11:34

Coraz większa liczba celebrytów zaczyna rozumieć, że ich podróże prywatnymi odrzutowcami - choć luksusowe i wygodne - to prawdziwy pocałunek śmierci dla planety. Prywatne samoloty wytwarzają kilkakrotnie więcej dwutlenku węgla niż samoloty rejsowe i dokładają swoją cegiełkę do zanieczyszczenia środowiska i zmian klimatycznych. Drake nie ma zamiaru się tym przejmować.

Luksusowe samochody i wielkie wille nie robią już na nikim w świecie showbiznesu wrażenia. Od lat, kto chciał zaimponować kolegom z branży, inwestował w wypasiony odrzutowiec, którym latał sobie po świecie według własnego widzimisię. Sytuacja zaczęła komplikować się dopiero ostatnio, gdy prywatny odrzutowiec zaczął być coraz bardziej kojarzony... z obciachem.

Coraz więcej mówi się bowiem o tym, jak nieekologiczne jest podróżowanie prywatnymi samolotami. Najgłośniej o tej sprawie było oczywiście przy okazji podróży księcia Harry'ego i Meghan Markle, którzy oberwali nie tylko za niszczenie środowiska, ale i rozbijanie się za pieniądze podatników. Bella Hadid natomiast ogłosiła ostatnio, że z powodu swoich częstych podróży ma wyrzuty sumienia i rozpoczęła kampanię sadzenia drzew - 20 drzew za każdy lot, jaki odbyła w tym roku.

>> Bella Hadid funduje zasadzenie 600 drzew! Tak "przeprasza" za swój ślad węglowy

Drake - ile o nim wiesz?
Pytanie 1 z 10
W którym roku Drake dostał nagrodę Grammy w kategorii Najlepszy album rap/hip-hop?

Drake ma gdzieś zmiany klimatu?

Podobnych problemów nie ma w swoim życiu Drake. Raper nie ma wątpliwości, że prywatny odrzutowiec to symbol bogactwa, więc z radością inwestuje w warte miliony dolarów maszyny. Teraz muzyk podsumował swój życiowy "progres", zestawiając zdjęcie jego "małego" samolociku sprzed 10 lat i ogromnego boeinga 767 Jet, którym lata obecnie.

Raper po raz pierwszy chwalił się nową maszyną już wiosną tego roku. Jego nowy samolot ma skórzane fotele i ściany zdobione złotem. Już wtedy Drake został oskarżony o hipokryzję, bo ślad węglowy zostawiany przez boeinga 767 z kilkoma pasażerami na pokładzie nijak ma się do jego ekologicznych apeli i piosenki Heat of the Moment, w której rapował o zmianach klimatycznych.

>> Dla Billie Eilish muzyka schodzi na drugi plan! Gwiazda zdradziła, co liczy się bardziej

Ciekawe, co na jego nowy post na Instagramie powie Billie Eilish - 32-letni wokalista próbował ostatnio zaprzyjaźniać się z młodą gwiazdką i podobno wysyłał do niej smsy, a ona sama w jednym z wywiadów nazwała go "miłym". 17-latka głośno apeluje jednak do swoich fanów o dbanie o środowisko i przyznaje, że zmiany klimatyczne to najpoważniejszy problem, z jakim mamy do czynienia. Myślicie, że zmieni zdanie o Drake'u?

I przede wszystkim - czy on naprawdę nie mieścił się w tym mniejszym samolocie???

Wyświetl ten post na Instagramie.
Wild times. Let’s go for another shall we? Post udostępniony przez champagnepapi (@champagnepapi)