Pięć miesięcy temu fani Disneya opłakiwali śmierć 20-letniego Camerona Boyce. Aktor, który zdobył popularność za sprawą roli w serialu Jessie oraz filmach z serii Następcy zmarł w lipcu w wyniku ostrego ataku padaczki. Był jednym z najlepiej zapowiadających się gwiazdorów Disney Channel, mając na swoim koncie role u boku Salmy Hayek i Adama Sandlera.
Śmierć Camerona Boyce wstrząsnęła nie tylko jego rodziną, ale i przyjaciółmi z planu Następców. Jedną z gwiazd, która najbardziej przeżyła jego odejście, była Dove Cameron. Teraz gwiazda oddała mu hołd w wyjątkowy sposób.
Dove Cameron wspomina Camerona Boyce
Dove Cameron zrobiła sobie nowy tatuaż, którym nie tylko oddała hołd Cameronowi Boyce, ale i wypowiedziała się w bardzo ważnej dla nich obojga sprawie. Aktorka wytatuowała sobie na lewym nadgarstku pistolet, z którego wystaje pojedyncza róża.
Chciałam zdobyć pojedynczą igłę, taką jak pistolet, rewolwer lub jakiś rodzaj broni palnej, ale chciałam, aby więdła jak pojedyncza róża lub jak bukiet z niej wyrastający, ponieważ jestem bardzo przeciwna strzelaniu i jestem bardzo pro-regulacyjna. I to jest trochę jak uznany w całym kraju symbol pokoju i ruchów przeciwpancernych. Mój przyjaciel Cameron zmarł kilka miesięcy temu i założył organizację o nazwie Wielding Peace. Chciał sprawić, by wpływowi ludzie trzymali rzeczy, które wyglądały jakby miały kształt broni, ale wtedy byłoby to coś artystycznego lub spokojnego. Właściwie z bukietem kwiatów i myślę, że to naprawdę piękne i starałam się wymyślić dla niego tatuaż, odkąd odszedł i po prostu czułam, że ten był naprawdę odpowiedni.
- powiedziała aktorka.
Dove Cameron niedawno wyznała, że nie wyobraża sobie kolejnej części Następców bez Camerona Boyce.