Wiadomość o śmierci Camerona Boyce'a wstrząsnęła fanami Disney'owskich produkcji, ale także - a może przede wszystkim - rodziną i przyjaciółmi młodego aktora. Pełen energii i zawsze uśmiechnięty 20-latek zdawał się być w pełni sił, tymczasem dopiero po jego nagłej śmierci świat dowiedział się, że chłopak cierpiał na epilepsję. Ostatni atak okazał się zabójczy. Cameron Boyce zmarł we śnie 6 lipca 2019.
Dove Cameron żegna Camerona Boyce'a
W sierpniu premiery doczeka się film Następcy 3, w którym Cameron Boyce zagrał jedną z głównych ról. W tej, jak i w poprzednich częściach, miał okazję pracować z aktorką Dove Camreon, z którą prywatnie się przyjaźnił. Jak silna więź łączyła tych dwoje młodych ludzi, możemy zrozumieć, oglądając pożegnalne video, jakie Dove nagrała dla Camerona.
Polecany artykuł:
Dove Cameron początkowo nie komentowała śmierci swojego najlepszego przyjaciela. Napisała wówczas tylko na Instagramie: "Brak słów. Słowa przyjdą później". No i przyszły. Młoda aktorka nagrała długi filmik, w którym wyjaśnia, że dopiero teraz, po terapii, jest gotowa zmierzyć się z tragedią, jakiej doświadczyła wraz ze wszystkimi bliskimi Cameronowi osobami. Choć wciąż nie jest w stanie powstrzymać łez, kiedy mówi o śmierci bliskiej osoby, Dove zdecydowała się spisać na kartce i przeczytać to, co czuje.
Mój organizm wciąż jest w szoku, mój umysł wciąż jest zamglony i pełen dziur.
- mówi Dove Cameron, po czym składa wyrazy współczucia rodzinie Camerona.
Prawie nic mi nie zostało, co mówi mi w jakimś małym procencie o tym, co wy musicie czuć.
- dodaje gwiazda Disney'a.
- wylicza Dove Cameron, po czym żegna przyjaciela:
Do widzenia, ziemski aniele. Spędzę resztę życia tęskniąc za tobą, kochając cię i ciesząc się, że cię znałam.
Zobacz też:
Cameron był jednym z moich ulubionych ludzi na świecie. Choć wiem, że nie tylko dla mnie taki był, Cameron był magiczny - był ziemskim aniołem. Cameron pomógł mi rozmową niezliczone razy, gdy byłam na skraju, pomógł mi rozmową przejść przez zaburzenia żywienia, pomógł mi wydostać się z mrocznego związku i z nieskończonych załamań nerwowych.