Kanye West postanowił zostać politykiem i - jak to politycy mają w zwyczaju - namieszać, głośno wyrażając swoją opinię na kilka tematów. Kanye ogłosił niedawno, że zamierza ubiegać się o prezydenturę w USA.
Polecany artykuł:
Po deklaracji chęci kandydowania na prezydenta Kanye West założył partię polityczną, którą zarejestrował pod dziwną nazwą "Birthday Party", co w języku polskim można przetłumaczyć jako "przyjęcie urodzinowe" albo... "urodzinowa partia". W międzyczasie raper wygłosił kilka kontrowersyjnych opinii na różne tematy (m.in. szczepień) i wycofał swoje poparcie dla obecnego prezydenta USA, Donalda Trumpa.
Donald Trump komentuje zachowanie Kanye Westa
Czy Donald Trump przejął się niedawnym nieprzychylnym komentarzem znanego rapera pod swoim adresem? Najwyraźniej nie! W nowym wywiadzie prezydent Stanów Zjednoczonych skomentował polityczne zapędy Westa i dał do zrozumienia, że nie traktuje go poważnie. Ba, nie wierzy nawet w to, że Kanye nie poprze go w wyborach!
On zawsze będzie za nami i jego żona będzie za nami. To bardzo dobry facet. Jest osobą, z którą dogaduję się bardzo dobre. Ostatecznie myślę, że nas poprze prędzej, niż kogokolwiek innego, musimy powstrzymać radykalną lewicę przed przejęciem naszego kraju.
- powiedział Donald Trump w wywiadzie dla Fox News.
Wygląda na to, że prezydent USA również liczy na to, że do czasu wyborów Kanyemu minie atak choroby afektywnej dwubiegunowej, na którą West nie leczy się od ubiegłego roku...