O tym, że Dominika Tajner-Wiśniewska i Michał Wiśniewski mieli wystąpić na jednej scenie podczas festynu w miejscowości Borki-Kosy, pisaliśmy Wam już kilka tygodni temu. W międzyczasie lider Ich Troje zdążył poinformować na swoim Facebooku, że na 20. rocznicy blokad rolniczych nie wystąpi, a następnie - że jednak wystąpi.
Wiśniewscy w Borkach-Kosach
Impreza w Borkach-Kosach odbyła się 4 sierpnia 2019. Publiczność miała okazję podziwiać dosyć niecodzienną sytuację: prawie była żona zapowiadała ze sceny występ prawie byłego męża! Gdyby ktoś szukał sensacji, podejrzewał, że Dominika wykorzysta okazję, by "dokopać" byłemu lub próbował wysłyszeć jakieś aluzje związane z rozwodem - to musimy Was rozczarować. W Borkach KOSY między małżonkami nie było! ;)
Dominika Tajner odniosła się do swoich relacji z prawie byłym mężem w wywiadzie, udzielonym tuż przed wyjściem na scenę w Borkach-Kosach. Gwiazda potwierdziła, że między nią a Michałem kosy nie ma!
No co ty, przecież to był mój mąż. Znaczy jest, jeszcze przez chwilę będzie. Jesteśmy w bardzo dobrych relacjach, więc zapowiem go z przyjemnością. Widujemy się często. To nie jest tak, że jest jakaś "kosa", chociaż... może tu coś sprowokujemy, zobaczymy. Michał lubi takie akcje. Cały czas zastanawiam się, co zrobić.
- śmiała się Dominika Tajner-Wiśniewska w wywiadzie dla WP i dodała, że praca na festynie w Borkach-Kosach bardzo jej się podoba, bo "jest fajny klimat, atmosfera, ludzie. Dla mnie to przyjemność tak pracować".