Nagość w mediach społecznościowych nie jest już niczym niespotykanym. Gwiazdy chętnie pokazują się na Instagramie bez ubrania. Ostatnio, w czasie przymusowej kwarantanny, związanej z pandemią koronawirusa, znalazły sobie ku temu ciekawy pretekst - celebryci pozowali, zasłonięci... poduszkami.
Na świecie wciąż jednak tematem tabu jest seksualność osób otyłych. Doskonałym przykładem gwizdy, która przełamuje wszelkie stereotypy, jest na rodzimym gruncie Dominika Gwit, która udowadnia, że w swoim ciele można czuć się świetnie bez względu na rozmiar noszonych ubrań.
Dominika Gwit NAGO! Po co?
Dominika Gwit wrzuciła ostatnio na swój Instagram tajemnicze rozbierane zdjęcie.
Dziewczyny, postanowiłam zaszaleć... Zrobiłam to! Rozebrałam się w kobiecym interesie! Bądźcie ze mną! Szczegóły wkrótce…
- napisała wówczas celebrytka.
W końcu Dominika wyjaśniła kwestię nagiej fotki. Okazuje się, że miała ważny powód, by wziąć udział w tak odważnej sesji.
Kochane! Mój wczorajszy wpis wywołał ogromne emocje. Cieszę się bardzo, że mogę pokazać Wam, że rozebrałam się w kobiecym interesie - zrobiłam to dla siebie i dla WAS!
Jak usłyszałam, że ponad połowa dziewczyn nie bada się, bo się wstydzi rozebrać przed ginekologiem, to nie mogłam uwierzyć. Lekarza nie interesuje jak wyglądasz, on interesuje się tylko Twoim zdrowiem! Ostatnio było też trudniej dostać się do lekarza czy na badania - od czasu ogłoszenia epidemii koronawirusa ponad 80% z nas nie wykonało żadnego badania ginekologicznego. Dziewczyny! Czas to zmienić! Wstyd chowamy do kieszeni i szybko do lekarza.
- wyjaśniła aktorka, zachęcając fanki do wzięcia udziału w akcji "W kobiecym interesie", zachęcającej kobiety do badań ginekologicznych. Pokazała też resztę zdjęć ze swojej sesji.
Dobry pomysł?