Mimo młodego wieku (w tym roku piosenkarka skończyła 40 lat) Doda w rodzimym show-biznesie działa już od prawie ćwierć wieku. Swoją przygodę z estradą rozpoczęła już jako nastolatka, kiedy dołączyła do Teatru muzycznego Buffo. W wieku 16 lat została wokalistką formacji Virgin, z którą wykreowała wiele niezapomnianych przebojów. Wielki rozgłos piosenkarce przyniósł udział w reality show "Bar", w którym wystąpiła w roku 2002 oraz 2004. Od 2007 roku Dorota Rabczewska działa jako artystka solowa, a jej dorobek artystyczny oraz zdobyte nagrody są naprawdę imponujące. Choć w ostatnim czasie Doda coraz częściej mówi o zawieszeniu estradowej kariery, to nadal należy do grona artystów, którzy chętnie zapraszani są na różnego rodzaju imprezy.
Doda szczerze o tym, ile zarabia za jeden koncert
Doda niedawno gościła w podcaście Żurnalisty, czym z pewnością zaskoczyła swoich fanów. W szczerej rozmowie poruszono wiele wątków, między innymi dotyczących dzieciństwa piosenkarki, jej życia prywatnego, a także zarobków. Wokalistka szczerze wyznała, że za rozbierane sesje dla magazynu dla panów "Playboy" zarobiła około 300 tysięcy złotych, a wynagrodzenie przeznaczyła na zakup samochodu marki porsche. Prowadzący podcast zapytał artystkę także, o to, czy pieniądze ją zepsuły. Doda bez zawahania odpowiedziała, że z pewnością tak się nie stało, jednak dzięki zarobionym pieniądzom poczuła, że jej sytuacja finansowa jest stabilna.
Zepsuły na pewno nie. Przez moment miałam takie poczucie, że mogę absolutnie wszystko. W sensie, że nic mi nie grozi, że moje poczucie bezpieczeństwa nie jest absolutnie zagrożone, jeżeli chodzi o poduszkę finansową - mówiła Doda.
Znany z dociekliwości dziennikarz postanowił dowidzieć się, jak naprawdę wygląda kwestia stawek koncertowych. Doda bez ogródek wyznała, ile najwięcej jest w stanie zarobić.
No na pewno z 200 tys. zł - wyznała po chwili zastanowienia.
Żurnalista zapytał także, ile zarobiła na współpracy reklamowej. Na to piosenkarka również odpowiedziała szczerze, że był to "milion". Prowadzący zapytał także, czy Doda mogłaby liczyć na podobne stawki obecnie. Piosenkarka podkreśliła, że nadal dostaje propozycje, które opiewają na podobne kwoty.