Doda wrzuciła do sieci nagranie, na którym widać jak zmierza do popularnego warszawskiego studia tatuażu Prism, z którego usług korzysta również Maja Sablewska. Podekscytowana piosenkarka prosi fanów, aby nie mówili o tym jej mamie. Doda wybrała takie miejsce na nowy tatuaż, że raczej trudno będzie go ukryć. Czyżby nie uczyła się na własnych błędach?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Fan przerwał rozmowę Dody i Stanowskiego. Ten telefon przejdzie do historii!
Tatuaże Dody. Piosenkarka zdecydowała się usunąć większość z nich
Kiedy Doda i Radosław Majdan tworzyli szczęśliwą parę (2003-2007) oboje postanowili ozdobić swoje ciała tatuażami. Piłkarz wytatuował sobie na ramieniu wizerunek ukochanej, a Doda zdecydowała się na hebrajski napis, a dokładnie imię Radka pisane w tym języku. Tatuaże okazały się bardziej trwałe niż ich miłość. Po rozpadzie związku oboje pożałowali spontanicznych decyzji. Radek przerobił Rabczewską na Indianina, a Doda zdecydowała się całkowicie usunąć imię Radka z przedramienia.
Jestem już po trzecim zabiegu usuwania dziary. To jest taki ból... Ale wiadomo, głupota boli. Zastanówcie się dziesięć razy, zanim zrobicie tatuaż. I mówię to ja – powiedziała niegdyś „SuperExpressowi”.
Dorota kilka lat temu wyznała również, że usuwa dwa inne tatuaże: jeden znajdujący się w miejscu intymnym, drugi na żebrach. Wygląda na to, że jedynym, do którego gwiazda nie ma zastrzeżeń to anielskie skrzydła ozdabiające jej plecy. Ciekawe czy nowa dziara nie znudzi jej się tak szybko jak poprzednie?
Nowy tatuaż Dody. Co gwiazda wytatuowała sobie na dłoni?
Pod koniec marca Doda odwiedziła warszawskie studio tatuażu Prism, czym podzieliła się ze swoimi fanami na InstaStory, zastrzegając, że jej mama absolutnie nie może się o tym dowiedzieć. Na nagraniu widać, że piosenkarka jest bardzo podekscytowana faktem zrobienia nowego tatuażu. Gwiazda zdecydowała się wykonać go na dłoni – co oznacza, że raczej trudno będzie go ukryć przed mamą. Dorota wytatuowała sobie niezbyt urokliwy napis w języku angielskim: „YOUR NECK HERE”. Podoba Wam się pomysł piosenkarki? My mamy nadzieję, że to tylko Prima Aprillisowy żart.