27 stycznia 2024 Doda dała ostatni koncert na trasie "Aquaria Tour" i tym samym zakończyła karierę estradową. Ostatnie miesiące było dla artystki bardzo wymagające, ze względu na olbrzymie nakłady pracy, jakie trzeba było włożyć w przygotowanie tak wielkiego przedsięwzięcia. Teraz Doda wybrała się na zasłużony odpoczynek w dalekie rejony świata, ale nie zapomniała o swoich fanom, którym na bieżąco relacjonuje swoje wojaże.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Doda o kosztach „Aquaria Tour”. Sama scena to wydatek rzędu miliona złotych!
Doda uciekła z Polski, aby odpoczywać w luksusowym kurorcie
Doda uciekła z Polski, aby swoje 40. urodziny, które wypadają 15 lutego 2024, spędzić w najlepszy z możliwych sposobów - odpoczywając, ciesząc się słońcem i egzotyczną naturą. Piosenkarka przebywa obecnie w Tajlandii ze swoim ukochanym i jego dziećmi. Postawili na wypoczynek w pięciogwiazdkowym kurorcie Rayong Marriott Resort & Spa.
Doda korzysta z dobrodziejstw tego miejsca, zażywając kąpieli w basenie, smakując lokalnej kuchni, czy ćwicząc na siłowni, bo jak wiadomo sport w życiu Dody zajmuje wysokie miejsce, toteż będąc na wczasach nie zapomina o dbaniu o kondycję i sylwetkę.
Dorota Rabczewska przebywając z dala od Polski, nie zapomina o swoich fanach, którzy są niezwykle ciekaw, co porabia ich idolka. Niedawno zdała im relację z wyjazdu, zachwycając się luksusowymi wakacjami.
Jest naprawdę bardzo, bardzo fajnie. Cieszę się, że spędzę tutaj 40. urodziny, bardzo się cieszę. To jest zawsze dla mnie najwspanialszy prezent, kiedy mogę podróżować w ciepłe miejsca, fajne, piękne, także bardzo, bardzo się cieszę - przekazała fanom.