Gdy Kuba Wojewódzki poinformował, że Doda przerwała wywiad z nim i opuściła studio nagraniowe, wszyscy zastanawiali się, co tak mocno rozsierdziło wokalistkę, która jeszcze kilka lat temu chętnie wdałaby się w polemikę. Wszystko wskazywało bowiem na to, że oboje cieszyli się na pierwszą od blisko dekady rozmowę. Doda odwiedziła Wojewódzkiego i Kędzierskiego w dniu premiery płyty "Aquaria". Rozmowy jednak nie dokończyła. W opublikowanym na YouTubie specjalnym oświadczeniu wideo dziennikarz przyznał, że gwieździe nie spodobały się pytania dotyczące jej przeszłości.
Ja miałem jeszcze ochotę zadać jej pytanie, jak osoba tak mocno dzisiaj wspierająca środowisko LGBT, jeszcze parę lat temu potrafiła używać słów "cio*a i ped*ł w formie obelżywej, także wobec mnie? Mam unikać trudnych tematów, bo Doda jest wrażliwa? Jak osoba, która organizuje koncert "Artyści przeciwko nienawiści" nie ma poczucia kaca, że miała bójkę z menadżerem, potem z Tomkiem Makowieckim, z Mieszkiem z Grupy Operacyjnej, bójkę w klubie Utopia, na otwarciu klubu Show z Moniką Jarosińską? (...) I ja mam dzisiaj czcić płytę Doroty, zapominając, że ona też ma ciemne strony swojej biografii? Sama na nią zapracowała. (...) To jest tylko dowód na to, że nie ma argumentów, żeby obronić swoją przeszłość - powiedział po wszystkim.
Doda dopiero po jakimś czasie przyznała, co sprawiło, że postanowiła przerwać wywiad. W rozmowie z Szymonem Majewskim wyznała:
Jak ktoś zwabia pod pretekstem pokojowej rozmowy, a tak naprawdę w intencji ma wojnę czy walkę, musi się mierzyć z tym, że druga osoba stwierdzi, że walczyć nie ma o co i po prostu zostawi go samego na polu tej walki.
W najnowszym wywiadzie promującym kampanię "Twarze depresji" Doda ponownie powróciła wspomnieniami do sytuacji z października ubiegłego roku.
Kuba Wojewódzki udostępnił przerwany wywiad z Dodą. Trudne pytanie zirytowały wokalistkę!
Doda o Wojewódzkim
Wszystko wskazuje na to, że fani nie mają co liczyć na ponowne spotkanie Dody i Kuby Wojewódzkiego. W najnowszym wywiadzie piosenkarka sama z siebie wyznała, dlaczego zdecydowała się na przerwanie wywiadu z showmanem.
Miałam sytuację u Kuby Wojewódzkiego, który mnie zachęcił do miłego, koleżeńskiego wywiadu w dzień promocji mojej nowej płyty. Przyszłam do niego, a on na dzień dobry mnie zaatakował takimi pytaniami, które miały mnie wyprowadzić z równowagi, podważyć moje poczucie własnej wartości, znieważyć. Jeszcze parę lat temu bym się uśmiechnęła i zniszczyłabym go, ale wtedy zamknęłam oczy i pomyślałam sobie: „Ty nie musisz tu być, twoje zdrowie jest ważniejsze”. Pierwszy raz w życiu zrobiłam to, co powinnam robić już dawno temu: wstałam i wyszłam z tego nagrania. Niech sobie z tym radzi i łata PR-owe problemy. Wyszłam stamtąd i byłam najszczęśliwszą osobą na świecie, bo potrafiłam ochronić siebie - zapewniła.
Jak widać, dla piosenkarki najważniejszy jest teraz wewnętrzny spokój.
Listen on Spreaker.