4 lipca Stany Zjednoczone świętowały jeden z najważniejszych dni w roku - Dzień Niepodległości. Z tej okazji również w Ambasadzie USA w Polsce odbyło się specjalne przyjęcie, na które Ambasador zaprosił polityków, dziennikarzy i... celebrytów. Wśród gości znalazły się m.in Doda z mężem i Małgorzata Rozenek-Majdan z rodziną. Jaki jest ich związek ze Stanami Zjednoczonymi? Tego nie wiadomo - wiadomo natomiast, jak panie bawiły się na imprezie.
Doda przeżywa ostatnio bardzo trudne chwile. Wokalistka straciła niedawno ukochaną babcię i długo jeszcze ta strata będzie odbijać się na jej samopoczuciu. Ponieważ jednak Ambasadorowi sie nie odmawia, Doda w czarnej kreacji pojawiła się na balu. Gwiazda pokazała jedynie w sieci swoją czarną kreację i zdjęcie z Ambasadorem. Na jej twarzy trudno szukać szerokiego uśmiechu. Życzymy, by jak najszybciej do niej powrócił.
Zupełnie inaczej imprezę w Ambasadzie USA przeżyła Małgorzata Rozenek-Majdan. Majdanowie wykorzystali okazję, by wystylizować się jak polscy Beckhamowie (co komentujący zarzucili jej w komentarzach). Wiele osób zauważyło też, że Małgosia próbuje naśladować... Meghan Markle! Celebrytka włożyła na głowę toczek i machała z iście królewskim gestem pozując przed tortem. W komentarzach na Instagramie nie brakuje opinii, że tym razem Małgosia nieco przesadziła...
>> Małgorzata Rozenek-Majdan wydłużyła sobie nogi na Insta? Coś jest nie tak z podłogą!
Poza tym Małgorzata Rozenek-Majdan nagrała kilka filmików na Insta Story i przyznała, że bawi się "wspaniale".
Kogo jeszcze Ambasada USA powinna zaprosić?