Doda

i

Autor: MARCIN SMULCZYNSKI / SUPER EXPRESS

Doda i Emil Stępień przechodzą kryzys? Poszło o dzieci? Doda rozprawiła się z plotkami

2021-04-16 8:32

Doda przez lata zdążyła przyzwyczaić swoich fanów do tego, że jej życie prywatne jest nie mniej głośne i barwne niż jej życie zawodowe. W ostatnich latach gwiazda zdecydowanie zmieniła jednak podejście do showbiznesu i swoje małżeństwo utrzymuje z dala od mediów. Czy to z tego wynikały plotki o kryzysie w jej związku? Doda właśnie je skomentowała.

Związek Dody zajmował w ostatnim czasie coraz więcej miejsca w mediach plotkarskich. Gwiazda od dawna nie pokazywała się publicznie Emilem Stępniem i nie chwaliła się w sieci wspólnymi zdjęciami z mężem. Tabloidy spekulowały więc na temat kryzysu, a jedną z najczęstszych teorii była ta, według której Doda - która wcześniej zdecydowanie deklarowała niechęć do macierzyństwa - miała zapragnąć mieć dzieci. Czy temat dziecka okazał się kością niezgody w jej małżeństwie?

Fani coraz częściej pytali więc Dodę o stan jej małżeństwa. Ostatnią okazję ku temu mieli podczas jej sesji pytań i odpowiedzi na Instagramie. Wywołana do odpowiedzi Doda skomentowała medialne doniesienia. Co powiedziała?

ESKA XD #020 - FAME MMA, taniec na rurze i sztuczne słońce

Doda i Emil Stępień mają kryzys?

Znana ze szczerości i ciętego języka - za który zresztą uwielbiają ją jej fani - Doda nie owijała w bawełnę, widząc kolejne pytania od internautów. Zapytana o oto, dlaczego ostatnio trudno było zobaczyć ją z mężem, napisała:

Bo chcę mieć w życiu sferę tylko dla siebie. Nie jesteśmy eksponatami na wystawie, żeby ładnie wyglądać. Moje życie zawodowe jest jedną wielką wystawką, prywatne nie będzie już nigdy. NIGDY.

Doda odpowiedziała też na pytanie o kryzys i dzieci.

Kochani, zdradzę wam mały sekret, być może szokujący: dojrzali ludzie przegadują elementarne i tak ważne rzeczy przed ślubem, wiecie?

- powiedziała. Dokończył Emil, który siedział na nagraniu obok niej.

Paradoksem jest to, że to był mój podstawowy warunek.

A na to Doda:

A nie paradoksem było to, że to był mój ulubiony warunek

Wygląda więc na to, że plotki o kryzysie u Dody i Emila Stępnia możemy ostatecznie włożyć między bajki.