Gala wręczenia Oscarów już za nami. Zamiast o laureatach, cały świat mówi o incydencie, do którego doszło w trakcie wydarzenia. Niewybredny żart jednego z wręczających nagrodę, a mianowicie znanego ze swoich ciętych ripost i niewyparzonego języka Chrisa Rocka, nie spodobał się siedzącemu na widowni Willowi Smithowi, który podszedł do niego i wymierzył mu cios prosto w twarz na oczach wszystkich zgromadzonych. Aktor zdecydował się na taki ruch po tym, jak komik zażartował z jego żony, a dokładniej z jej ogolonych włosów. Rok temu Jada Pinkett Smith przyznała, że cierpi na łysienie plackowate.
Nie wycieraj sobie gęby moją żoną - wykrzykiwał wyraźnie zbulwersowany aktor.
Incydent przyćmił wszystkie inne momenty gali. Swój głos na temat zachowania aktora zabrała także Doda. Za pośrednictwem Instagrama wokalistka pochwaliła Smitha za to, że stanął w obronie ukochanej i wspomniała o swojej bójce z Agnieszką Szulim za kulisami gali Niegrzeczni roku 2014.
Doda chwali Smitha i wbije szpilę Szulim
O tym incydencie też mówili wszyscy! W 2014 roku dziennikarka Agnieszka Szulim wyznała, że Doda zaatakowała ją za kulisami gali Niegrzeczni. Piosenkarka miała sprowokować bójkę w toalecie za materiał zniesławiający jej rodzinę. Przypomnijmy, że w prowadzonym przez Agnieszkę Woźniak-Starak show Na językach opowiedziana została historia przyrodniej siostry Dody, córki jej ojca Pawła. Materiał naszpikowany był kąśliwymi uwagami względem byłego sportowca. Ostatecznie wokalistka została uniewinniona, a stacja TVN musiała przeprosić Pawła Rabczewskiego za naruszenie jego dóbr osobistych. Zachowanie Willa Smitha nie umknęło uwadze Dody, która we wpisie pozostawionym na Instagramie zaczepiła prowadzącą Dzień Dobry TVN.
Rodzina, jej honor i godność jest najważniejsza. Fakt, że pracujemy w mediach nie upoważnia innych do upokarzania publicznego naszych rodziców, partnerów. Poznałam to uczucie na własnej skórze. I nie tylko ja ;) Nie ma znaczenia płeć. Nie ma podwójnych standardów. Mężczyzna może (powinien walczyć o dobre imię rodziny), a kobiecie nie przystoi? Nie. Serca i prawa mamy takie same - napisała.
Zgadzacie się z Dodą? A może waszym zdaniem przemoc nie jest wcale dobrym rozwiązaniem?