Demi Lovato Hotplota.pl

i

Autor: Invision Demi Lovato Hotplota.pl

Diler Demi Lovato twierdzi, że znała ryzyko! Od kwietnia dostarczał jej narkotyki

2018-08-27 12:42

Diler narkotykowy, który dostarczał substancje Demi Lovato, był u niej fatalnego dnia, gdy przedawkowała. Mężczyzna twierdzi, że gwiazda wiedziała, jakie ponosi ryzyko! Co powiedział?

Amerykański serwis TMZ dotarł do Brandona Johnsona - mężczyzny, który dostarczał Demi Lovato narkotyki. To właśnie on był u niej tego dnia, gdy gwiazda przedawkowała. Diler twierdzi, że gwiazda znała ryzyko związane z ćpaniem, nie wiedział jednak, że wokalistka wymiesza różne substancje, co będzie dla niej prawie śmiertelne.

Brandon Johnson był podobno dilerem Demi Lovato od kwietnia. Mężczyzna utrzymuje, że nie tylko dobrze zna gwiazdę, ale że też wiele razy zażywał niebezpieczne substancję razem z nią, a nawet utrzymywał z nią kontakty seksualne. Tym doniesieniom zaprzeczyli już wcześniej rzecznicy Demi.

>> Kanye West kupił Kim Kardashian neonowego Mercedesa! O takim marzyła od tygodnia

Diler Demi Lovato o dniu, w którym przedawkowała

Tego fatalnego dnia, gdy Demi Lovato przedawkowała, Brandon Johnson otrzymał od niej po południu smsa z prośbą o wizytę. Jak czytamy w TMZ, diler wiedział, że ma przynieść ze sobą narkotyki. Mieli oni później zażywać je razem. Mężczyzna wyszedł z jej domu wieczorem i jak twierdzi, nie wiedział, że Demi będzie mieszała tabletki z Meksyku, które od niego dostała, z fentanylem - substancją, która zabiła wcześniej Prince'a i Lil Peepa.

Brandon Johnson jest dobrze znany policji. W marcu został aresztowany po tym, jak policja znalazła przy nim narkotyki, 10 tysięcy dolarów w gotówce i naładowany pistolet. W jego domu w Hollywood funkcjonariusze zabezpieczyli jeszcze większe ilości narkotyków i broni. W czerwcu mężczyzna został aresztowany za posiadanie kokainy i prowadzenie pod wpływem alkoholu.

Nie wiadomo, czy obecnie na dilerze Demi Lovato ciążą jakieś zarzuty.