Demi Lovato przeżyła niedawno poważny miłosny zawód. Gwiazda nie cieszyła się długo związkiem z Maxem Ehrichem. Krótko po ogłoszeniu zaręczyn i zakupie domu, w którym Demi miała zamieszkać ze swoim ukochanym, niespodziewanie związek rozpadł się z dnia na dzień.
Na szczęście Demi Lovato nie załamała się. Zamiast wypłakiwać morza łez, artystka postanowiła zostawić przeszłość za sobą i śmiało stawiać życiu czoła. I pewnie właśnie dlatego tak łatwo przyszło jej wziąć udział w facebookowym coming-oucie. Czyżby Demi właśnie przyznała się, że jest biseksualna?
Demi Lovato: odkryłam to, kiedy miałam 17 lat
Demi Lovato wzięła udział w rozmowie z Tanem France z serialu Queer Eye. Podczas pogawędki gwiazda wyznała, że już w młodości uświadomiła sobie, że należy do społeczności queer!
Wszystko przez pamiętną scenę z filmu Cruel Intentions z 1999 roku.
Byłam wtedy młoda i zdecydowanie nie powinnam oglądać Cruel Intentions. Ale obejrzałam. Była tam ta scena w parku...
Pomyślałem: Oh, sekunda, naprawdę im się to spodobało! Chcę tego spróbować! No i kiedy miałam 17 lat, spróbowałam
- wspomina Demi Lovato.
Chodzi o scenę, w której Sarah Michelle Gellar uczy Selmę Blair jak się całować. Możecie obejrzeć ten fragment poniżej...
Ale to nie wszystko! Coming out Demi Lovato ma też swój ciąg dalszy. W rozmowie z Tanveerem France gwiazda zdradziła też, że niektóre teksty jej piosenek dotyczyły kobiet, choć większość fanów zawsze odbierała je, jako utwory pisane z myślą o mężczyznach!
Były czasy, że pisałam piosenki o dziewczynach, a fani myśleli, że chodzi o facetów.
Dzieliłam się tym ze światem, ale nie mówiłam wprost, o czym mówię. Muzyka była taką moją bezpieczną przestrzenią
- wyznaje Demi.
Spodziewaliście się tego?
Polecany artykuł: