Autor: instagram.com
Hailey Bieber świętuje urodziny Justina Biebera! Piękne słowa i piękne zdjęcia
Demi Lovato jest zupełnie sama
Wokalistka w ostatnich tygodniach odcina się od przyjaciół. W ten sposób Demi Lovato chce zapobiec sytuacji, w której znów ktoś namówi ją do używek. Gwiazda spędza większość czasu sama, co z kolei nie wpływa dobrze na jej stan.
Jedynym towarzyszem Demi Lovato jest jej chłopak, Henry Levy, którego wokalistka poznała na odwyku.
Zobacz też:
Tak jak po jej przedawkowaniu, pozbyła się wszystkich wokół niej, bardzo niedawno pozbyła się też nowych przyjaciół w drastyczny sposób, aby ocalić siebie i trzeźwość. Ma teraz swoje mieszkanie w San Fernando Valley. Wciąż nie ma jej w domu. Mieszkanie jest jej i jest sama. Demi żyje sama, co może być złe, ponieważ nie może być sama.
Kiedy ludzie usłyszeli, że umawia się z Henri, byli zszokowani. Nikt o tym nie wiedział. To było zaskoczenie szczególnie po tym, jak prawie umarła, a potem starała się być trzeźwa i nie powinna się z nikim spotykać. Po prostu pokazała wszystkim, że nie może być sama. To tak, jakby nie wiedziała jak.
- twierdzą informatorzy serwisu Radar Online.
Fani wokalistki wciąż trzymają kciuki za Demi Lovato i czekają na jej powrót do zdrowia.
Demi Lovato już od wielu miesięcy walczy o swoje zdrowie. Z dala od mediów wokalistka próbuje poradzić sobie ze swoimi problemami, których najbardziej dramatyczny etap miał miejsce latem ubiegłego roku. To właśnie wtedy Demi znaleziono nieprzytomną w jej domu po przedawkowaniu heroiny. Demi na trzy miesiące trafiła do zamkniętego ośrodka odwykowego, ale nawet po jego wyjściu kontynuowała terapię. Gdy już wydawało się, że wychodzi na prostą, wokalistka na własne życzenie znów znalazła się w ośrodku.
Teraz przyjaciele Demi Lovato po raz kolejny mają powody do zmartwienia.
