David Beckham

i

Autor: EastNews / Screen/Instagram/@davidbeckham

David Beckham oddał swoje konto na Instagramie ukraińskiej lekarce. Kobieta relacjonowała co dzieje się w szpitalu

David Beckham wykorzystał swoje internetowe zasięgi do pomocy osobom z Ukrainy. Na jeden dzień użyczył swojego konta na Instagramie lekarce z Charkowa pracującej w szpitalu na oddziale okołoporodowym. Kobieta pokazała jak wygląda praca całego zespołu w czasie trwania wojny.

Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie, wiele ludzi angażuje się w pomoc, zarówno materialną, jak i niematerialną, a znane osoby nagłaśniają liczne zbiórki, z których pieniądze zostają przeznaczone na pomoc ofiarom wojny.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Leonardo DiCaprio komentuje wojnę w Ukrainie. Jednak pomoże ofiarom?

David Beckham opuścił Instagram. Przejęła go ukraińska lekarka

Davida Beckhama obserwuje na Instagramie ponad 71 milionów użytkowników, więc udostępnienie swojego kanału lekarce z Charkowa to był świetny pomysł, aby pokazać jak wygląda praca w charkowskim szpitalu i idealna okazja, by udostępnić zbiórkę, na którą wszyscy mogą wpłacać datki.

Przekazuję dziś swój kanał Irinie, szefowej Regionalnego Centrum Perinatalnego w Charkowie w Ukrainie. Zobacz moje posty, by dowiedzieć się więcej o niesamowitej pracy Iriny i pracowników służby zdrowia, takich jak ona, ratujących życie na Ukrainie. Proszę, wesprzyj UNICEF i osoby takie jak Irina, korzystając z linku, który zamieszczam - zapowiedział na Instagramie David Beckham.

David Beckham zachęca do ratowania ludzi ze szpitala w Charkowie

Były piłkarz drużyny Manchester United od wielu lat współpracuje z organizację charytatywną UNICEF działającą na rzecz dzieci, z której pomoc finansowana jest wyłącznie z dobrowolnych składek. David Beckham i tym razem postanowił wesprzeć działania organizacji, a przebieg akcji przebieg można było śledzić na Instagramie.

Lekarka z Charkowa Iryna, pokazała na nagraniu jak wygląda praca w personelu zajmującego się noworodkami w szpitalu, który znajduje się w mieście bombardowanym przez rosyjskich żołnierzy. Opowiedziała jak w pewnym momencie, wszyscy musieli zejść do piwnic, a noworodki zostały na górze, ponieważ nie mogły być odłączone od specjalnych aparatur pomagających im przeżyć.

Iryna jest w szpitalu od początku trwania wojny i nie zamierza się ewakuować, jak sama powiedziała: „Prawdopodobnie ryzykujemy tu nasze życie, ale nie myślimy o tym. Kochamy naszą pracę. Każda wsparcie ma dla nas wielkie znaczenie”. Iryna powiedziała również, że generatory tlenu, które zapewni UNICEF, pozwolą na dostęp powietrza ludziom przebywającym w piwnicach.

Sonda
Włączyłeś się w pomoc zbierania rzeczy dla Ukraińców?
Express Biedrzyckiej - Paweł Kowal: Putin ostatecznie przegra i skończy w Hadze