Dorota Rabczewska w zeszłym roku nagrywała program "12 kroków do miłości", podczas którego poznała kilkunastu mężczyzn, starających się o jej względy. Żaden z panów, nie zdobył jej serca, jednak piosenkarka, korzystając z rad psychologa miała okazję lepiej poznać samą siebie i przyjrzeć się swoim zachowaniom z puntu widzenia osoby trzeciej.
Prawdziwe uczucie znalazła jednak poza kamerami. Już trakcie emisji internauci wpadli na trop pewnego przystojniaka, z którym miała się spotykać Doda. Okaz się nim być Dariusz Pachut, - były partner Doroty Gardias.
Dariusz Pachut w mocnym wyznaniu miłosnym
Dariusz Pachut i Dorota Rabczewska są w sobie zakochani po uszy, co można łatwo zauważyć oglądając relacje czy zdjęcia Dody na Instagramie. Para darzy się wielkim uczuciem, a co równie ważne, świetnie się ze sobą bawią podróżując po świecie. Doda i Dariusz Pachut są niemal nierozłączni, Dariusz towarzyszy ukochanej podczas rozmaitych imprez branżowych i koncertów, a nawet był zaangażowany w jeden z jej muzycznych projektów. Mowa o teledysku do numeru "Wodospady", w którym wystąpił nie pokazując twarzy. Teraz, Pachut postanowił zabrać głos w sprawie swojej relacji z Dorotą i sprawa okazała się być bardzo poważna. Taka deklaracja miłości może mieć ogromny wpływ na ich wspólną przyszłość.
W życiu spotkasz tylko jedną osobę, z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenie, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie pustej zapalniczki... - oznajmił Pachut.
Brzmi to bardzo poważnie i romantycznie. Post podróżnika rozpuścił serca fanów Dody, którzy od dawna życzyli się prawdziwej i pełnej emocji relacji.