Trzecia edycja programu Dance Dance Dance przekroczyła już półmetek. W piątek 16 kwietnia obejrzeliśmy 4. odcinek show. Kto zabłysnął w nim najbardziej, a kto musiał pożegnać się z programem?
Do walki w odc. 4 Dance Dance Dance 3 stanęły 4 pary. Oprócz wspólnych występów obejrzeliśmy także 4 tańce solowe. Jednym z nich zachwycił Damian Kordas. I pisząc ZACHWYCIŁ wcale nie przesadzamy!
Mówiąc wprost, po czwartym odcinku show zastanawiamy się, czy to nie on powinien wygrać tę edycję!
Joanna Jędrzejczyk: "Brakowało mi silnego mężczyzny"
Zmagający się ze skutkami niedawnej kontuzji Damian Kordas na pewno nie miał łatwego zadania. Zwłaszcza, że jego taniec do piosenki ONE IN A MILLION był bardzo dynamiczny.
Na szczęście Damian nie dał po sobie poznać, że wciąż czuje skutki ostatniego treningu. A jurorzy to docenili!
Brakowało mi takiego silnego mężczyzny. Fajnie, że pokazałeś się z tej męskiej strony
- mówiła po występie Damiana Kordasa Joanna Jędrzejczyk, dając mu 8 punktów.
Uważam, że sobie poradziłeś z tą choreografią
- ocenił Agustin Egurrola. Damian dostał od niego 6,5 pkt.
Ida Nowakowska oceniła, że choreografia wymagałaby jeszcze trochę "wyczyszczenia", ale ogólnie występ Damiana Kordasa ocenia dobrze. Dała uczestnikowi 7 punktów.
Jesteś super, jesteś ekstra, nigdy nie trać tej swojej werwy
- usłyszał Damian od ostatniej jurorki.
A Wam jak podobał się występ Damiana Kordasa? Zgadzacie się z nami, że ma sporą szansę na zwycięstwo tej edycji Dance Dance Dance?
Zagłosujcie na swoją ulubioną parę!