Nie żyje Dahlia Sky, 31-letnia gwiazda filmów porno. Kobieta występowała w produkcjach dla dorosłych od dziesięciu lat i w tym czasie zdążyła zdobyć dużą popularność w przemyśle pornograficznym. Aktorka niedawno założyła nowe konto na Instagramie - poprzednie zostało usunięte w momencie, gdy obserwowało ją ponad 150 tysięcy osób.
Polecany artykuł:
W sierpniu tego roku Dahlia Sky skończyłaby 32 lata. Jak podają amerykańskie media, cierpiała z powodu depresji i walczyła z rakiem piersi w zaawansowanym stadium.
Dahlia Sky nie żyje
Dahlia Sky została odnaleziona martwa w swoim samochodzie 30 czerwca w San Fernando Valley. Zgodnie z informacjami policji, kobieta zginęła od postrzału. Według pierwszych hipotez gwiazda porno popełniła samobójstwo. Jak w rozmowie z AVN zdradził funkcjonariusz Dave Peteque, na tym etapie śledztwa "nie ma żadnych dowodów" na to, by w jej śmierci brały udział osoby trzecie.
Po śmierci Dahlii Sky głos zabrał właściciel JHP Films, który produkował część filmów z udziałem gwiazdy porno.
W ciągu ostatniego roku kilka razy rozmawiałem z nią o życiu. Nie była to dla niej łatwa jazda. To zajmie dużo czasu, jeśli jest to możliwe. Dahlia Sky, ty piękna duszo, zabawna, skomplikowana i serdeczna przyjaciółko! Będę za tobą bardzo tęsknić
Dahlia Sky zaczęła pracę w filmach dla dorosłych w 2010 roku pod pseudonimem Bailey Blue, który zmieniła w 2014 roku. Zagrała w około 600 filmach porno i zdobyła kilka branżowych nagród.