Dagmara Kaźmierska skradła serca fanów programu „Królowe życia”, który na antenie TTV emitowany jest już od dłuższego czasu. Widzowie uwielbiają ją za spontaniczność, szczerość i jej teksty, które często przechodzą do słownika mowy potocznej. ;) Wiele osób nie wie, ale Dagmara w przeszłości popadła w dość poważny konflikt z prawem. Została ona bowiem skazana prawomocnym wyrokiem za sutenerstwo. W areszcie spędziła czternaście miesięcy.
W programie „W łóżku z Oskarem” Dagmara powiedziała, że pobyt w więzieniu był dla niej trudny tylko z jednego powodu. Ze względu na jej syna, 8-letniego wówczas Conana, który został pod opieką babci.
Ja całe noce wyłam. Ja byłam czarna, sina fioletowa z płaczu. On bardzo to przeżył. Jego poduszka była codziennie mokra od łez. Babcia mi opowiadała. On gorzej to przeżył niż ja. Do tej pory się to ciągnie, gdzieś tam się odłożyło to u niego. Dziś już jest na szczęście dobrze
powiedziała Dagmara.
Celebrytka dodała również, że nie ma zamiaru już prowadzić klubów nocnych. Nie chce też robić nic, co mogłoby skrzywdzić jej syna, Conana.