Dagmara Kaźmierska tęskni za Edzią. Spełniała wszystkie jej kaprysy i zachcianki

Przyjaźń w show-bisnesie nieustannie wystawiana jest na próbę. Oprócz typowych dla takiej relacji problemów dochodzą jeszcze plotki i domysły, które są w stanie całkowicie zmienić nastawienie do siebie dwóch osób. Dagmara Kaźmierska i Edzia były kiedyś nierozerwalne. Ich wspólne wygłupy, rozmowy i przygody śledziło pół Polski jednak teraz, gdyby spotkały się na ulicy minęłyby się bez słowa. Niestety, ich relacja została wystawiona na próbę i nie przetrwała próby czasu. Choć przez wiele miesięcy między bohaterkami show "Królowe życia" można było wyczuć złą krew, to wygląda na to, że teraz wiele się zmieniło. Ich konflikt nieco ucichł i nie jest już aż tak medialny, a w sieci pojawia się coraz więcej informacji

Dagmara Kaźmierska - Edzia

Ostatnia wypowiedź królowej życia, w której wspomina swoją dawną przyjaciółkę i mówi, że nieustannie za nią tęskni dała ogromną nadzieję wszystkim fanom Dagmary i Edyty. To jednak nie wszystko. Teraz, z odrobiną nostalgii i rozżalenia, bohaterka show postanowiła ujawnić, że ich relacja była naprawdę bliska i niezwykle docenia to, że mogła liczyć na Edytę w każdej sytuacji. W rozmowie z Pomponikiem wyznała, że ta zawsze była przy niej. Nawet, gdy miała niecodzienne zachcianki.

U Edzi zawsze jedzenie miałam, mogłam przyjść w nocy, mogłam zadzwonić: „Edzia zrób”. „Już ci kochanie smażę kiełbaskę”. I u Edzi nie było ważne, czy Edzia miała jedną kiełbaskę, czy miała dwa kilo, czy to była pierwsza w nocy, czy to była siódma rano. Kiedy Dagmarka zadzwoniła, Dagmarka zawsze miała herbatkę, bułeczkę, kiełbaskę. Czego mi brakuje z Edzią najbardziej? No, całej tej przyjaźni.

Co więcej, Dagmara przyznała, że w pewnym momencie zaczęły targać nimi złośliwości i żal, dlatego mogły powiedzieć za dużo. Podkreśliła jednak, że nigdy nie potrafiła długo gniewać się na swoją byłą już przyjaciółkę.

Edzia jest na mnie chyba zła. Ona klepnęła, ja później się odgryzłam, gdzie ja tego nie mam w zwyczaju. Gdzieś poszło, że byłam bardzo rozżalona (…) Ja nie umiem się długo gniewać. Później były uszczypliwości między nami, niepotrzebne, szczerze mówiąc. Muszę powiedzieć, że ja za niewieloma ludźmi tęsknię, nie patrzę w tył, a za tą Edzią tęsknię.

Jak myślicie, gwiazdy dojdą w końcu do porozumienia i spróbują odbudować relację? A może powinny zająć się sobą i nie wracać do przeszłości?

Listen on Spreaker.