Czy FaceApp jest bezpieczna? Firma wyjaśnia, co dzieje się z naszymi zdjęciami!

O kwestii bezpieczeństwa używania FaceApp piszą największe światowe redakcje zajmujące się nowymi technologiami. Serwis cnet.com cytuje popularną na Twitterze programistkę Jane Wong, która przejrzała kod apki FaceApp i uspokaja, że nie zauważyła w nim żadnych ukrytych funkcji wykradających danych z telefonów użytkownika.

Ale co ze zdjęciami?

Aplikacja FaceApp podbiła świat, a efekt postarzania zdjęć stał się jednym z najważniejszych trendów ostatnich dni. Jak będę wyglądać na starość? Odpowiedzi na to pytanie szukają miliony osób na całym świecie, przez co FaceApp szybko wyskoczyła na szczyty list najpopularniejszych aplikacji w największych sklepach. 

Wraz z lawinowo rosnącą popularnością apki pojawiło się jednak ważne pytanie o kwestie prywatności.

Czy FaceApp to bezpieczna aplikacja? 

FACEAPP A KWESTIE BEZPIECZEŃSTWA

Niepokój niektórych użytkowników o bezpieczeństwo swoich danych zwiększa fakt, że FaceApp to aplikacja stworzona przez Rosjan. Co ważne, postarzanie zdjęć odbywa się nie w naszych komórkach, ale na serwerach FaceApp.

>> Gwiazdy jako staruszkowie. Face App znów robi furorę! [GALERIA]

Zanim więc wybrane przez nas zdjęcie zostanie "postarzone", najpierw wędruje na dyski komputerów, które być może - jak obawiają się niektórzy - stoją gdzieś pod Moskwą... 

Jak długo są na nich przechowywane? Co dalej dzieje się z wgranymi zdjęciami?

Programiści z FaceApp postanowili uspokoić użytkowników i wydali oświadczenie, w którym tłumaczą niepokojącą kwestię wgrywania zdjęć na serwery.

W środę 17 lipca za pośrednictwem serwisu TechCrunch opublikowano wyjaśnienie, w którym czytamy m.in.:

Większość zdjęć jest usuwana z naszych serwerów w ciągu 48 godzin od wgrania. Odpowiadamy na indywidualne prośby użytkowników w sprawie usuwania ich danych z naszych serwerów. Nasz dział wsparcia jest obecnie przeciążony, ale te prośby są dla nas priorytetowe.

Jeśli wierzyć twórcom FaceApp, zabawka jest bezpieczna i nie musimy obawiać się, że nasze fotki wpadną w niepowołane ręce. Na wszelki wypadek radzimy jednak nie "postarzać" zdjęć, których nie chcielibyście pokazywać publicznie.