To bardzo smutna historia, której wolelibyśmy nie opisywać. Jest ona bowiem kolejnym dowodem na to, jak bardzo groźny jest koronawirus. Na początku, gdy tak naprawdę nie wiedzieliśmy z czym mamy do czynienia, wiele osób czekało na szczepionki. Gdy te już się pojawiły, pojawiła się grupa osób, które do teraz poddaje wątpliwości skuteczność preparatów. Antyszczepionkowcy głośno mówią o swoich poglądach i nie zgadzają się z - jak mówią - segregacją ludzi. W wielu miejscach na świecie bowiem osoby niezaszczepione nie mogą korzystać z różnych miejsc publicznych.
Wśród antyszczepionkowców była czeska piosenkarka, Hana Horka, która celowo zaraziła się koronawirusem. Chciała w ten sposób zostać ozdrowieńcem i nie musieć się szczepić. W Czechach bowiem prawo jest bardzo restrykcyjne.
powiedział Jan Rek w wywiadzie dla dla iRozhlas.cz.
16 stycznia piosenkarka zmarła wskutek objawów wywołanych przez koronawirusa. Syn Hany twierdzi, że 57-latka zmarła przez antyszczepionkowców.
Antyszepionkowcy moja mama opierała się na waszych argumentach. Gardzę wami. Przez opinie niektórych moja mama nie przyjdzie na moją obronę, ślub czy chrzciny dziecka. Macie krew na rękach. Nie czuła się dobrze. Normalnie poszła na spacer. Sytuacja jednak szybko się zmieniła. Powiedziała tacie, że bolą ją plecy, więc posmarowaliśmy je i położyliśmy ją do łóżka. Udusiła się w jakieś dziesięć minut. Wszystko potoczyło się błyskawicznie