Ostatnio nie dzieje się najlepiej u Nicki Minaj. Zaczęło się niewinnie, od premiery krążka Queen. Samozwańcza królowa szybko trafiła na szczyt notowania Billboardu i... równie szybko została z niego zdetronizowana. Travis Scott i jego album Astroworld zmiażdżyli Nicki Minaj. Królowa rapu dostała szału i zaczęła obwiniać wszystkich dookoła. Łącznie z półroczną córka Kylie Jenner i Travisa Scotta. Jesteśmy pewni, że Stormi Webster manipulowała przy wynikach sprzedaży!
Później atmosfera wokół Nicki Minaj zrobiła się jeszcze gorsza, chociaż nikt nie przypuszczał, że jeszcze się da! Cardi B rzuciła butem w Nicki Minaj na imprezie. Podobno oberwało się jej za obgadywanie córki Cardi B.
>> Nicki Minaj komentuje atak butem Cardi B. GROZI JEJ ŚMIERCIĄ
Skąd u Nicki Minaj tyle wrogości i agresji? Może już po prostu nie myśli czysto.... Mamy na to swoją teorię!
Jedyne sensowne wytłumaczenie ostatnich zachowań Nicki Minaj jest wyłącznie naszą teorią spiskową. No więc przypuszczamy, że Nicki Minaj po prostu nawąchała się za dużo farb i środków fryzjerskich!
>> Nicki Minaj nie odpuszcza Travisowi Scottowi! "Chciałam strzelić mu w p**ną gębę!"
Czy ktoś zauważył, ile razy w ciągu ostatnich tygodni Nicki Minaj zmieniała fryzurę? Czerwone, blond, czarne, krótkie, długie. Ona musi spędzać w salonach fryzjerskich jakieś milion godzin miesięcznie. Może wątroby zrobić sobie przerwę na jakiś czas... Chyba wszystkim wyszłoby to na zdrowie!