W poniedziałek 18 kwietnia 2022 Cristiano Ronaldo za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował opinię publiczną o śmierci jednego z bliźniąt. Piłkarz i jego partnerka Georgina Rodriguez spodziewali się przyjścia na świat syna i córki, jednak tuż po porodzie chłopiec zmarł: "Nigdy nie czułem się szczęśliwy i smutny jednocześnie. Trudno to wyjaśnić..."
Cristiano Ronaldo jest szczęśliwy - robi to dla rodziny
Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez obecnie wychowują pięcioro dzieci. W 2010 roku urodził się Cristiano Junior, w 2017 przyszły na świat bliźnięta urodzone przez surogatkę - Eva i Mateo, a kiedy Ronaldo poznał ukochaną, tego samego roku para doczekała się córki Alany Martiny. Piątym dzieckiem pary jest Bella.
Oprócz wielkiego szczęścia Ronaldo i jego rodzina doświadczyli ogromnego smutku. Sportowiec długo milczał na temat dramatycznych wydarzeń, jednak po kilku miesiącach postanowił otworzyć przed Piersem Morganem, zwierzając się ze złych doświadczeń.
Mieliśmy trudne chwile, ale powiedzieliśmy sobie: "Mamy więcej dzieci, mamy jedno, które się teraz urodziło. Musimy być dla nich szczęśliwi". To jest dziwne. Nigdy nie czułem się szczęśliwy i smutny jednocześnie. Trudno to wyjaśnić... Przynajmniej mamy Bellę. Jedno umarło, drugie przeżyło - powiedział Ronaldo.
Dzieci Ronaldo i Georginy wiedząc, że ich mama jest w ciąży z dwojgiem dzieci, po jej powrocie do domu zaczęły dopytywać o braciszka.
Gio wróciła do domu, a dzieci zaczęły pytać: "Gdzie jest drugie dziecko? - wyznał piłkarz - Dzieci rozumieją, gdy siedzimy przy stole, mówią: "Tatusiu, zrobiłem to dla Angela" i wskazują na niebo. Lubię to, bo jest to częścią ich życia. Nie zamierzam okłamywać moich dzieci, powiedziałem im prawdę, co nie było łatwym procesem - wyznał piłkarz.
Ronaldo opowiedział również, że w piwnicy jego domu znajduje się kapliczka, gdzie spoczęły prochy syna. Urna nie stoi tam jednak sama, ponieważ sportowiec w prywatnym kościółku przechowuje również prochy swojego ojca.