Cristiano Ronaldo

i

Autor: CARLOS COSTA/AFP/East News

Cristiano Ronaldo uniknie procesu karnego w sprawie gwałtu w Las Vegas!

2019-07-22 20:40

Cristiano Ronaldo został pozwany z powództwa cywilnego przez kobietę, która twierdzi, że znany piłkarz zgwałcił ją w 2009 roku w Las Vegas. Rzekoma ofiara zgłosiła też sprawę na policji, by sportowiec był ścigany także z powództwa publicznego. Prokurator zdecydował jednak, że Cristiano Ronaldo nie stanie przed sądem karnym.

Pod koniec 2008 roku Cristiano Ronaldo został pozwany przez niejaką Kathryn Mayorgę. Kobieta twierdzi, że piłkarz dopuścił się gwałtu wobec niej w czerwcu 2009 roku w Las Vegas. Para miała bawić się razem w nocnym klubie, a potem wylądować w jego penthousie na domówce z jaccuzzi.

Rzekoma ofiara sportowca milczała przez wszystkie te lata, bo ponoć przyjęła od niego 375,000 dolarów za milczenie. Teraz jednak postanowiła poszukać sprawiedliwości i wycofać się z umowy o wyciszeniu sprawy.

Cristiano Ronaldo niewinny?

Poza pozwem cywilnym Mayorga złożyła zeznania na policji, by dodatkowo wszcząć procedurę karną przeciwko znanemu piłkarzowi. Dziś wiadomo już, że CR7 uniknie procesu z powództwa publicznego.

Amerykańska prokuratura wydała oświadczenie, w którym wyjaśnia, że nie postawi Cristiano Ronaldo w stan oskarżenia, bo nie ma wystarczających dowodów na to, że piłkarz jest winny zarzucanego mu czynu. Prokurator tłumaczy, że w 2009 roku Mayorga zgłosiła na policji gwałt, jednak zataiła personalia rzekomego sprawcy, przez co nie można było go przesłuchać i zebrać materiału dowodowego. Teraz, po 10 latach zaś, jest to już niemożliwe.