Cristiano Ronaldo - hotplota.pl

i

Autor: MARCO BERTORELLO/AFP/East News

Cristiano Ronaldo oskarżony o gwałt dzięki #MeToo. Kathryn wzięła pieniądze, bo była w szoku

2018-10-05 20:51

O Cristiano Ronaldo mówi się w ostatnich dniach nie za sprawą jego sportowych sukcesów, a z powodu oskarżenia o gwałt, które wysunęła wobec niego Kathryn Mayorga. Kobieta odważyła się mówić dzięki ruchowi MeToo.

Nie tak Cristiano Ronaldo wyobrażał sobie pierwsze miesiące jako zawodnik Juventusu Turyn. Zamiast świętować sukcesy z nową drużyną, oskarżony o gwałt Ronaldo musi coraz poważniej myśleć o czekającym go, być może, procesie. Kathryn Mayorga chce dochodzić prawdy.

Jak już informowaliśmy, kobieta twierdzi, że w 2009 roku Cristiano Ronaldo zgwałcił ją w hotelowym pokoju. Po wszystkim miał błagać Kathryn o wybaczenie i zaproponować ugodę. Ronaldo miał zapłacić jej prawie 400 tysięcy dolarów za milczenie o gwałcie. Kathryn przyjęła pieniądze.

Wiele osób zastanawia się, dlaczego teraz, prawie 10 lat po zdarzeniu, Kathryn Mayorga "przypomniała" sobie, że została zgwałcona przez Ronaldo. Jak sama nie ukrywa, do wyznania prawdy o całym zdarzeniu zainspirował juą ruch MeToo. Dzięki niemu tysiące kobiet na całym świecie odważyło się mówić o tym, że doświadczyło w przeszłości molestowania seksualnego. Najgłośniejszym echem MeToo odbiło się w Hollywood - po tym, jak dziesiątki aktorek wyznało, że molestował je Harvey Weinstein, mężczyzna stracił firmę, jego kariera legła w gruzach, a on sam czeka na proces.

Niektórzy dziwią się też, dlaczego Kathryn przyjęła od Cristiano Ronaldo w 2009 roku 400 tysięcy dolarów za milczenie. Sprawę wyjaśniła jej prawniczka.

Kathryn nie była kompetentna do zawarcia umowy z powodu urazu psychicznego spowodowanego napaścią na tle seksualnym.

- powiedziała.

Trzeba dodać też, że jeszcze w 2009 roku Kathryn Mayorga zgłosiła na policję oskarżenie o gwałt wobec Cristiano Ronaldo. Wtedy jednak bała się powiedzieć na głos, kim był mężczyzna, który ją zgwałcił. Tym razem jednak, dzięki #MeToo, już się nie boi.

Cristiano Ronaldo odczuwa tymczasem już pierwsze skutki oskarżenia. Piłkarz nie otrzyma przez najbliższe dwa miesiące powołania do kadry prezentacji Portugalii.

>> Cristiano Ronaldo oskarżony o gwałt nie zagra w reprezentacji! "Nie ma takiej opcji"