Jakie plany na przyszłośc ma córka Mai Hirsch?

i

Autor: WBF, Archiwum prywatne

Córka Mai Hirsch pójdzie w ślady sławnych rodziców? Zdradza plany na przyszłość

2022-04-04 11:59

Maja Hirsch to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek. Niedawno wzięła udział w show TVN-u „Przez Atlantyk”, gdzie dała się widzom poznać z niego mniej formalnej stroni niż dotychczas. Otworzyła się też nieco bardziej medialnie i w rozmowie z „Plejadą” opowiedziała o planach na przyszłość swojej córki Marii.

Maja Hirsch popularność zdobyła min. dzięki serialowi „BrzydUla”. Choć grana przez nią Paula do najmilszych nie należała, aktorce i tak udało się zdobyć sympatię widzów. Maja Hirsch poinformowała jednak niedawno, że kończy swoją przygodę z planem „BrzydUli”, ale wydaje się, że na nadmiar wolnego czasu nie będzie narzekać, bo znowu jest „na fali” i cieszy się niemałym zainteresowaniem publiki.

JAK OSZCZĘDZAĆ PALIWO? Zasady eco drivingu | ESKA XD - Prosto z salonu #45

W wywiadzie udzielonym „Plejadzie” opowiedziała o planach na przyszłość swojej córki. 19-letnia Maria to owoc miłości Mai Hirsch i Jacka Braciaka. Para była ze sobą 10 lat, jednak w 2015 roku postanowili pójść każdy w swoja stronę. Aktorzy nie ukrywają jednak, że mimo wszystko starają się mieć ze sobą jak najlepsze relacje, a w jednym z wywiadów Maja Hirsch przyznała, że nawet spędzają razem święta.

Okazuje się jednak, że Marysia w ślady rodziców artystów nie pójdzie, a sama Maja Hirsch podchodzi do tego wyboru ze spokojem. Opowiada, że chce wspierać córkę w jej wyborach i chce pozwolić jej eksplorować świat.

ZOBACZ TEŻ: "Trzeba się nim zająć". Stanowski krótko o poczynaniach Antka Królikowskiego

Teraz, jak jest już 19-letnią kobietą to tak naprawdę, ponieważ mocno z nami była i jest w tym życiu, to troszeczkę wie, z czym to się je, ten nasz zawód. On bywa i piękny i okrutny. Powiedziała, że bardzo dziękuje, ale chyba podziękuje. Co będzie? Nie wiem, bo to się zmienia - mówi aktorka - Czekam na jej wybory i wspieram ją w jej wyborach. Wydaje mi się, że to jest fajne rodzicielstwo. Pewne rzeczy mogę sugerować, mogę po prostu z nią rozmawiać (...)- dodaje.

Ja jestem bardzo liberalna, bardzo otwarta. Jeśli mogę powiedzieć, mam nadzieję, że się nie obrazi, Marysia chce wyjechać z Polski. Na razie ma taki pomysł i myślę, że to jest okay. Niech sobie tam hula po świecie, sprawdza, czy jej dobrze. Może wróci, może nie, zobaczymy