W Vancouver trwają zdjęcia do sezonu 5 Riverdale. Wiadomo już, że piąta odsłona popularnego serialu przyniesie wiele zmian. W fabule pojawi się m.in. aż siedmioletni przeskok czasowy, o czym niedawno opowiedziała Lili Reinhart.
Z serialem Riverdale żegna się też dwójka aktorów, w tym Skeet Ulrich, który grał ojca Jugheada.
Cole Sprouse żegna serialowego ojca
To już pewne - zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Skeet Ulrich odchodzi z obsady Riverdale. 50-letni aktor spędził właśnie ostatni dzień na planie tej popularnej produkcji. Grał w serialu od samego początku, występując łącznie w 61 epizodach!
To kawał czasu i mnóstwo wspomnień - nie tylko dla odtwórcy roli FP Jones'a, ale także dla koleżanek i kolegów z planu Riverdale.
W tym dla Cole'a Sprouse, który niejeden raz opowiadał, jak mocno zżył się ze starszym kolegą z obsady i swoim serialowym ojcem.
Skeet Ulrich swoje odejście z serialu zapowiedział jeszcze przed wybuchem pandemii, więc dla nikogo nie jest to zaskoczeniem. Mimo to, niektórym członkom obsady trudno pogodzić się z jego decyzją.
Chyba najbardziej z serialowym ojcem zżył się właśnie Cole Sprouse.
Skeet jest dla mnie jak drugi ojciec, więc zrobiłbym dla niego wszystko. Dlatego wszystko, co sprawia, że ten gość będzie szczęśliwszy, uszczęśliwia także mnie
- powiedział w niedawnym wywiadzie Cole Sprouse, komentując decyzję Skeeta o odejściu z obsady Riverdale.
Dodajmy, że odtwórca roli FP Jonesa tłumaczył, że jest bardzo zżyty z serialem, ale nie chce zbyt długo wiązać się z jedną produkcją.
Opuszczam Riverdale, bo jestem twórczo znudzony
- powiedział szczerze aktor ogłaszając swoją decyzję.
15 października Skeet oficjalnie pożegnał się z ekipą Riverdale.
Żegnaj Riverdale... dziękuję za dozgonne przyjaźnie i za to, że poznałem tylu pięknych ludzi. Dzisiaj jest mój ostatni dzień na planie, ale to, co tu przeżyłem, na zawsze pozostanie w moim sercu ❤️ Dziękuję wam wszystkim za miłość i wsparcie ?
- napisał na Instagramie aktor.
Będziecie za nim tęsknić?