Kim Kardashian została obrabowana w ekskluzywnym hotelu w Paryżu! O 3 w nocy z 2 na 3 października 2016 roku do pokoju gwiazdy włamało się dwóch rabusiów przebranych za policję. Trzymając Kim Kardashian na muszce zabrali z pokoju rzeczy warte ponad 6 milionów euro - informuje portal Mashable.com.
Co dokładnie złodzieje ukradli Kim Kardashian? Okazuje się, że włamywacze zabrali m.in. pierścionek zaręczynowy Kim Kardashian warty 4,5 miliona dolarów! Jak podaje Mashable.com, łupem rabusiów była przede wszystkim biżuteria i biorąc pod uwagę ile wart był jeden zaręczynowy pierścionek, najprawdopodobniej drogocenna biżuteria zmieściła się w ich kieszeniach. ;)
Całkiem prawdopodobne, że Kim Kardashian sama skusiła rabusiów do włamania się po pierścionek z ogromnym, 20-karatowym diamentem! Dwa dni przed napadem Kim Kardashian pochwaliła się nim powiem na Instagramie! Rzeczywiście taka fotka to niezły wabik dla potencjalnych włamywaczy...