Chrissy Teigen jest bardzo aktywna w social mediach. Żona Johna Legenda pisze tam zabawne przemyślenia, ale nie tylko. Gwiazda jest wyjątkowo szczera ze swoimi fanami. Gdy poroniła, podzieliła się swoją historią, żeby dodać otuchy innym osobom.
W swoich social mediach Chrissy Teigen często porusza temat rodzicielstwa. Pokazuje trudne strony macierzyństwa, bo tych przecież nie brakuje. Tym razem gwiazda zajęła się tematem karmienia.
Chrissy Teigen zaczyna dyskusję o karmieniu dzieci
Chrissy Teigen podzieliła się na Twitterze swoimi przemyśleniami. Gwiazda napisała, że czuła „wstyd” i „poczucie winy”, które odczuwała, gdy jej organizm nie dawał rady wyprodukować wystarczającą ilość mleka dla jej dwojga dzieci - Luny i Milesa.
Swoim wyznaniem Chrissy Teigen rozkręciła dyskusję wokół karmienia dzieci. Głos zabrały też inne gwiazdy.
- Ja też miałam problemy z produkcją mleka po raz drugi z Callumem i zmarnowałam zbyt dużo czasu na niepotrzebny niepokój i poczucie winy z tego powodu.
- Normalizowanie karmienia piersią to taka wielka, cudowna rzecz. Ale o wiele bardziej wstydziłam się używać mleka modyfikowanego z powodu braku mleka w piersiach z powodu depresji i tak dalej.
- Ludzie mają surogatki, ludzie mają problemy z karmieniem piersią. Jako nowa, niespokojna mama słyszysz tylko, że "piersi są najlepsze". Normalizowanie karmienia piersią jest świetne. Normalizowanie sztucznego karmienia też jest świetne!
Pisała Jenna Dewan.
Chrissy Teigen wróciła na twittera po krótkiej przerwie. Gwiazd niedawno poroniła w 20 tygodniu ciąży. Razem z mężem Johnem Legendem wychowuje dwójkę dzieci - 4-letnią Lunę i 2-letniego Milesa.