Powrót Cheryl na scenę po czterech latach nie jest łatwy. Jej singiel Love Made Me Do It nie stał się hitem, a ona sama musi, zamiast promować muzykę, walczyć z plotkami o botoksie i tłumaczyć się z wyuzdanych układów choreograficznych. Szczęście uśmiechnęło się do niej po występie w Manchesterze, gdzie w końcu pochwalono jej występ - pewnie dlatego, że śpiewała stare hity.
> Cheryl wraca do łask? Nawet siostra Liama Payne była zachwycona jej koncertem
Cheryl długo nie cieszyła się jednak dobrą passą, bo teraz na jaw wyszło, jak miała zachowywać się za kulisami koncertu. Czy to możliwe, by Cheryl miała zachcianki i humory niczym prawdziwa królowa?
Cheryl ma humory?
Tak twierdzą informatorzy The Sun. Osoby obecne za kulisami występu przyznały, że naprawdę trudno było funkcjonować z nią w jednym pomieszczeniu...
Cheryl zrobiła dobrą robotę na Instagramie, sprawiając wrażenie, że jest bardzo dostępną gwiazdą, dodała zdjęcie z Mabel i pokazała video, jak żartuje w przebierali ze swojego tańca. Ale prawda jest zupełnie inna. Cheryl kazała wszystkim oczyścić jej przebieralnię, korytarz i każde miejsce w pobliżu niej. Stanęła tylko z Mabel, która sama jest piosenkarką, jak ona.
- czytamy.
Informator The Sun dodał, że Cheryl odmówiła rozmów z wszelkimi dziennikarzami. Wyjątek zrobiła dla organizatora imprezy Hits Radio i powiedziała kilka zdań do mikrofonu.
Co ciekawe, rewelacjom tym szybko zaprzeczył rzecznik wokalistki, nazywając je "kompletnym kłamstwem". Czy to możliwe, by Cheryl wróciła do muzyki z tak humorzastym podejściem? Zważywszy na jej problemy z nową muzyką tego typu doniesienia mogą tylko działać na jej niekorzyść...