Po czterech latach nieobecności na scenie Cheryl wróciła z singlem Love Made Me Do It. Po setkach negatywnych komentarzy, które pojawiły się pod klipem w serwisie Youtube, jasne było, że nie będzie to prosty powrót. Gdy jednak po występie w X Factor Cheryl zebrała wyłącznie krytykę, sama postanowiła na nią odpowiedzieć.
Przypomnijmy, że Cheryl oberwała nie tylko za mało porywającą piosenkę. Wielu osobom nie podobało się całe jej erotyczne show, włącznie z lizaniem się po dłoni i klepaniem po własnej pupie. Cheryl nie przyzwyczaiła swoich fanó do takiego wizerunku. Specjaliści wiedzą już jednak, skąd w niej taka zmiana.
>> Występ Cheryl przeanalizowany przez specjalistę od mowy ciała! "Mówi o jej życiu miłosnym"
Cheryl odpowiada krytykom
Masa negatywnych uwag w sieci nie uszła uwadze Cheryl. Gwiazda postanowiła się obronić i w długim poście na Twitterze zaatakowała wszystkich tych, którzy mają do powiedzenia ma jej temat coś złego.
Chcę zacząć od podziękowania dla wszystkich za wspaniałe komentarze i wsparcie po moim występie. Spędzając 16 lat jako osoba publiczna zawsze akceptowałam ludzkie opinie. Ja, moja muzyka i występy nigdy nie będą podobały się wszystkim. W porządku.
Pozwalam na wiele kłamliwych rzeczy, ale poziom niezrównoważonych, negatywnych komentarzy w ostatnich dniach był szczerze szokujący. Taki poziom nadużyć nie powinien być tolerowany w żadnej dziedzinie życia. Od mojego wyglądu, mojego rozmiaru do kształtu mojego występu.
Co mnie jeszcze bardziej zaskoczyło, część z tych osób jest pierwsza, by pisać, że powinniśmy być bardziej ostrożni i świadomi problemów z hejtowaniem online o zdrowiem psychicznym. Czy jest w tym jakaś różnica?
Post Scriptum - oglądałam mój występ i jestem nim zachwycona!
- napisała Cheryl.
Co sądzicie o jej liście? To potrzeba uwaga, czy też próba odzyskania twarzy po nieudanym singlu?
Wam też podobał się występ Cheryl w X Factor?
>> Cheryl zmiażdżona po występie w X Factor! Zrezygnuje z muzyki? VIDEO