Temat nadużyć seksualnych w Hollywood to obecnie bardzo aktualny temat. Nie tylko aktorki ale także modelki i inne osoby ze świata show biznesu ujawniają ciemne strony pracy w Hollywood. Podobna sytuacja spotkała aktorkę Charlize Theron, która przyznała, że ponad 25 lat temu padła ofiarą reżysera z którym pracowała. Miał on dopuścić się molestowania. Teraz aktorka wyznaje, że największy żal przez ten czas miała do siebie, ponieważ nic z tym nie zrobiła. Nie oskarżyła reżysera ani nie zareagowała w tamtej chwili.
„Nie poradziłam sobie z tym, a to jest tak frustrujące. Jesteś po prostu wściekła na siebie. Dlaczego po prostu nie powiedziałam: nie?
Charlize Theron dodała też, że to przykre, że kobiety muszą walczyć o swoje i nie tylko jeśli chodzi o nadużycia, ale także o np. przyznawane nagrody. Stwierdziła, że dopóki nie zrobią one hałasu, nikt ich nie dostrzeże.
Być może do odważnych wyznań skłonił Charlize Theron jej najnowszy film, gdzie wcieliła się w bohaterkę, która wspólnie z koleżankami boi się odmówić wpływowemu szefowi. Film Bombshell swoją premierę miał 10 grudnia. A razem z Charlize wystąpiły również Nicole Kidman i Margot Robbie.