W sobotni poranek czasu polskiego dotarła do nas tragiczna wiadomość o śmierci Chadwicka Bosemana. Aktor miał zaledwie 43 lata i był uwielbiany przez fanów za swoją rolę Czarnej Pantery w kolejnych produkcjach Marvela. Gwiazdor od lat cierpiał na raka okrężnicy, który w ostatnim czasie nasilił objawy - w czerwcu media publikowały zdjęcia osłabionego Chadwicka Bosemana na wózku inwalidzkim, wiezionego przez żonę do szpitala w Santa Barbara.
Wszyscy to końca mieli jednak nadzieję, że Chadwick Boseman pokona chorobę. Niestety, 29 sierpnia 2020 roku na profilu Chadwicka Bosemana na Twitterze pojawiła się informacja o jego śmierci. Fani z całego świata opłakują śmierć utalentowanego gwiazdora.
Chadwick Boseman nie żyje
Z niezmierzoną żałobą ogłaszamy odejście Chadwicka Bosemana. Chadwick w 2016 roku został zdiagnozowany z trzecim stadium raka i walczył przez cztery lata, aż choroba przeszła do czwartego stadium. Prawdziwy wojownik, przeszedł przez to i dał wam tak wiele filmów, które pokochaliście. Wszystkie były kręcone w trakcie i pomiędzy niezliczonych operacji i chemioterapii. To był zaszczyt dla jego kariery, dać Czarnej Panterze życie na ekranie.
- napisał.
- czytamy w oświadczeniu.
Chadwick Boseman zmarł w domu otoczony rodziną. U jego boku była jego żona, która przez lata wspierała go w walce z chorobą nowotworową.
W 2000 roku Chadwick Boseman ukończył Howard University w Waszyngtonie. W specjalnym oświadczeniu pożegnał go również szef uniwersytetu, Wayne A. I. Frederick.
Z głębokim smutkiem opłakujemy śmierć zmarłego dzisiejszego wieczoru absolwenta Chadwicka Bosemana. Jego niesamowity talent zostanie na zawsze uwieczniony dzięki jego postaciom i osobistej podróży od ucznia do superbohatera! Spoczywaj w mocy, Chadwick!