Mazurski dom Pazurów był niczym z bajki – drewniana willa otoczona lasem, z własnym dostępem do jeziora i hektarami zieleni. Przez długi czas Cezary i Edyta chwalili się tym miejscem jako idealną ucieczką od miejskiego zgiełku. Weekendowe wypady, czas spędzony z rodziną, cisza i natura. Wystawiona na sprzedaż w 2023 roku nieruchomość w końcu znalazła nowego właściciela.
Dom Pazurów znalazł nowego właściciela
Mazurski dom Pazurów to prawdziwa perełka – drewniany budynek o powierzchni 120 metrów kwadratowych, otoczony 10-hektarową działką z dostępem do Jeziora Jaśkowskiego. Taka luksusowa posiadłość to spełnienie marzeń wielu osób.
Każdy weekend przyjeżdżamy na Mazury, bo przecież żal tutaj nie być. Ale jednocześnie, będąc tutaj, nie mamy jak spędzać czasu w Warszawie. A tam mamy piękny ogród, niedługo kuchnię letnią, warzywniak – którego nigdy nie uprawiałam, bo nie mam kiedy!
- mówiła Edyta Pazura w jednym z wywiadów.
Zamiast cieszyć się spokojem, para zaczęła czuć, że dom na Mazurach stał się dla nich kulą u nogi. W końcu, pod koniec 2023 roku, postanowili wystawić go na sprzedaż. Cena? Zawrotne 6,2 miliona złotych. Utrzymanie takiej posiadłości było kosztowne, a dodatkowo wymagało od nich ciągłych wyjazdów z Warszawy, gdzie na co dzień mieszkają.
W 2024 roku dom w końcu znalazł nabywcę. Choć dokładna kwota transakcji nie została ujawniona, można przypuszczać, że nowy właściciel zapłacił niemało za tę malowniczą nieruchomość.
Decyzja o sprzedaży nie była jednak podyktowana wyłącznie finansami. Para zdecydowała, że po latach życia na dwa domy, czas skupić się na życiu w Warszawie.