Cardi B nie na żarty wystraszyła swoich fanów, którzy chwilę po opublikowaniu przez nią wiadomości w mediach społecznościowych, zaczęli pisać do niej prywatne wiadomości. Fani byli przekonani, że raperka planuje popełnić samobójstwo!
Jak podaje serwis Aceshowbiz, fani Cardi B zaczęli martwić się o zdrowie psychiczne swojej idolki, tuż po tym, jak ta wczoraj na Twitterze opublikowała tajemniczą wiadomość.
„Chciałabym być martwa” - napisała na Twitterze Cardi B.
Nic dziwnego, że taka wiadomość zaniepokoiła fanów, którzy natychmiast zaczęli kontaktować się z raperką. Cardi B najwyraźniej szybko zrozumiała, że swoim tweetem przesadziła. Kilka sekund później po wiadomości nie było już śladu.
„Czy jest ktoś, kto widział tweet @iamcardib?” - pytał jeden z internautów.
„Dziewczyno, wszystko w porządku?” - zastanawiała się kolejna osoba.
CARDI B OSKARŻONA O GWAŁT
Nie wiadomo, co się stało, że gwiazda zdecydowała się wrzucić taki post do sieci. Być może wpływ na to miała ostatnia sytuacja związana z jej przeszłością. W piątek Cardi B podczas instagramowej relacji na żywo musiała zaprzeczyć doniesieniom, że pracując jako striptizerka gwałciła mężczyzn!
Mamy nadzieję, że z Cardi B wszystko jest w porządku. Myślicie, że przez te zarzuty, raperka dodała przerażający wpis na Twittera?
„Nie lubię, kiedy ludzie próbują wyzywać mnie od gwałcicieli. Nie podoba mi się to. Nigdy nikogo nie dotknęłam. Gwałt jest wtedy, gdy coś się robi bez jego zgody i bez pytania. Gdybym kiedykolwiek kogoś skrzywdziła, szybko zostałabym zaatakowana, trafiłabym do więzienia lub uszkodziliby mi twarz” - broniła się raperka.
Mamy nadzieję, że z Cardi B wszystko jest w porządku. Myślicie, że przez te zarzuty, raperka dodała przerażający wpis na Twittera?