Okazuje się, że najlepsi ochroniarze i królewska służba nie są w stanie uchronić Pałacu Kensington przed... Camilą Cabello! Piosenkarka brała w październiku udział w spotkaniu w BBC Radio 1 Teen Heroes Awards, do którego doszło w Pałacu Kensington. Na miejscu byli oczywiście Kate Middleton i książę William, rozmowa z którymi zrobiła na młodej gwieździe ogromne wrażenie.
Dopiero teraz wyszło na jaw, że Camila zabrała do domu ze spotkania pewną pamiątkę...
Camila Cabello okradła Kate i Williama z... ;)
Do swojej niewinnej kradzież Camila Cabello przyznała się, zmuszona przez dziennikarza Grega Jamesa, który razem z Camilą odwiedził Pałac Kensington.
Ty wyzwałeś mnie! A nie można nie podjąć wyzwania. Jeśli jest coś, czego się nauczyłam w życiu, to to. Więc to zrobiłam. A ty, przy jednym ludzi z pałacu, odkryłeś mnie! "Ukradła ołówek!". Pomyślałam: "O Boże" i schowałam go do portfela mojej mamy. A ona mówiła: "Musimy go oddać! Musimy oddać ten ołówek!". Bardzo mi przykro. Nadal go mam. Przepraszam, Williamie i przepraszam, Kate...
Myślicie, że jej wybaczyli? ;)
- wyznała zestresowana Camila Cabello.
Jak na wyznanie wokalistki zareagowali książęta? Bezbłędnie! Kate i William udostępnili wyznanie Camili na swoim Twitterze i dodali wymowną emotkę!