Choć w 2010 roku Krzysztof Rutkowski stracił licencję detektywa, to nadal aktywnie angażuje się w głośne sprawy. Pracował między innymi nad głośnymi i szeroko komentowanymi w mediach sprawami zabójstwa Magdaleny Waśniewskiej czy zaginięcie Ewy Tylman. Rutkowski był zaangażowany również w działalność polityczną. Został wybrany na posła do Sejmu IV kadencji, a w 2004 roku został także deputowanym Parlamentu Europejskiego do V kadencji.
Rutkowski jest także osobistością medialną. Oprócz udziału we wspomnianej produkcji "Detektywi" mogliśmy go oglądać również w serialu "Sukces" oraz filmie "Gulczas, a jak myślisz". Nasz rodzimy Agent 007, jak często jest określany detektyw, brał udział w 3. edycji programu Telewizji Polsat "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami".
Krzysztof Rutkowski zdradza sekret swojej fryzury
Dziś Krzysztof Rutkowski nie przypomina dawnego siebie. Ci, którzy jego karierę śledzą od lat, zauważyli, że były detektyw przeszedł sporą metamorfozę. Rutkowski nie ukrywa, że lubi dbać o swój wygląd. Internauci szeroko komentują jego drogie zegarki i garnitury. Jednak najbardziej intrygującą rzeczą w wyglądzie Rutkowskiego pozostaje jego fryzura. Na początku swojej kariery detektyw prezentował bujną czuprynę, jednak później zaczął tracić włosy. Rutkowski niechętnie wypowiada się na temat swoich pukli, wiadomo jedynie, że często umawia się na wizyty u fryzjera, do którego jeździ około 150 kilometrów.
W wywiadzie dla portalu Shownews.pl Rutkowski uchylił nieco rąbka tajemnicy i zdradził, ile każdego dnia poświęca na ułożenie swojego uczesania.
Włosy układam 40 minut. Nie robię tego codziennie, ale jeśli się na nie decyduję, używam do tego sporo lakieru. Potrzebuję około 1/4 butelki. Ubolewam, że tego lakieru, który stosuję, nie można kupić stacjonarnie i dlatego muszę go zamawiać w sieci - wyjawił.
Zapytany o to, czy myślał o zmianie fryzury, odpowiedział:
Zastanawiałem się nad tym, ale wychodzę z założenia, że jak coś jest dobre, to po co to zmieniać? W ostatnim czasie Maja proponowała mi fryzurę na wikinga, ale akurat jakoś mi to nie pasuje - powiedział.
Jeśli chcecie zobaczyć, jak Krzysztof Rutkowski prezentował się bez charakterystycznego "pasa startowego", koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii!