Budda od lat jest postacią dobrze znaną w polskim internecie. Od początku swojej kariery wzbudzał podziw jako organizator licznych akcji charytatywnych, choć ważne jest dla niego również dzielenie się swoją pasją do motoryzacji. Influencer odbył niedawno podróż do Albanii, gdzie spotkała go sytuacja, na którą impulsywnie zareagował. Jednak, czy słusznie?
Budda nienawidzi, gdy ktoś siada na jego aucie
Dla Buddy samochody to coś więcej niż tylko środek transportu. To pasja, hobby i, jak sam wielokrotnie podkreślał, marzenia, które udało mu się zrealizować dzięki ciężkiej pracy. Właśnie dlatego tak mocno reaguje na sytuacje, gdy ktoś próbuje siadać na masce jego samochodu. Taka sytuacja wydarzyła się podczas wyprawy na Bałkany. Podczas jednego z postojów, na miejscu pojawili się również przypadkowi przechodnie, w tym matka z dwojgiem chłopców. W pewnym momencie jeden z nich usiadł na masce żółtego Porsche 911 GT3RS, a Budda nie wytrzymał. Zganił chłopaka, a ten od razu odsunął się od maszyny.
Ej, nie powinieneś siadać na samochodzie. Czemu siadasz na samochodzie? I nie dotykajcie. Możesz zrobić fotkę, ale dlaczego siadacie?
- wzburzył się Kamil Labudda.
W dalszej części filmiku skomentował takie zachowanie przed widzami, mówiąc, że nie trawi siadania na samochodach i zawsze stara się to tępić.
Nie trawię siedzenia na samochodach. Kurde, dzieciak może sobie zrobić zdjęcie z autem, no bo tak się rodzi w nim po prostu zajawka. Natomiast siadanie dupskiem na masce to przegięcie pały i zawsze mocno staram się to tępić
- dodał Youtuber.
Incydent z młodym chłopcem pokazuje, jak ważne jest, aby szanować czyjąś własność.
Listen on Spreaker.