Strzelaniny w Atlancie: BTS apelują o zaprzestanie hejtu w kierunku Azjatów

16 marca doszło do strzelanin w Atlancie. 21-letni mężczyzna odwiedził trzy salony masażu, gdzie otworzył ogień. Zginęło 8 osób, w tym 6 kobiet pochodzenia azjatyckiego, jedna została ranna.

Kolejne gwiazdy zaczynają powoli komentować ten temat. Ostatnio Megan Thee Stallion przekazała 50 tysięcy organizacji, która pomoże rodzinom ofiar.

Teraz głos zabiera zespół BTS.

BTS komentują strzelaniny w Atlancie

Członkowie zespołu BTS to azjaci, a więc strzelaniny w Atlancie dotknęły ich szczególnie mocno. Jin, 28, Suga, 28, J-Hope, 27, RM, 26, Jimin, 25, V, 25 i Jungkook, 23, również przyznali, że czuli się "bezsilni'' z powodu nadużyć rasowych, którym byli poddawani w przeszłości.

Wokaliści nie mogli przejść obok tego tematu w milczeniu. Na ich Twitterze pojawiło się oświadczenie w tej sprawie.

Czytamy.

Dalej BTS zaapelowali o szacunek i porzucenie przemocy.

Nie możemy wyrazić słowami bólu stania się przedmiotem nienawiści i przemocy z tego powodu. Nasze własne doświadczenia są nieistotne w porównaniu z wydarzeniami, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku tygodni. Ale te doświadczenia wystarczyły, abyśmy poczuli się bezsilni i podkopali naszą samoocenę.

Zajęło nam sporo czasu, aby dokładnie to przedyskutować i głęboko zastanawialiśmy się, w jaki sposób powinniśmy wyrazić nasze przesłanie. Ale to, co nasz głos musi przekazać, jest jasne. Sprzeciwiamy się dyskryminacji rasowej. Potępiamy przemoc. Ty, ja i wszyscy my mamy prawo do szacunku. Będziemy razem.

Sprawca ataków w Atlancie jest 21-letni Robert Aaron Long. Został oskarżony na początku tego miesiąca. Twierdził, że szał morderstw nie był spowodowany rasą, ale "uzależnieniem od seksu''. Tłumaczył, że ofiary były celem, ponieważ go kusiły.