Bruno Mars został pozwany za własne zdjęcie z dzieciństwa! Jak to możliwe?!
W czerwcu 2017 artysta opublikował w mediach społecznościowych fotkę z 1989 roku. Na zdjęciu ma 3 albo 4 lata. Wizerunek małego Bruno z baaardzo dawnych czasów oczywiście roztopił serca jego fanów. Na samym Instagramie fotografia zdobyła 1,2 mln lajków, a pojawiła się przecież także na Twitterze i Facebooku. Dodajmy, że w tamtych czasach mały Bruno był gwiazdą rodzinnego spektaklu, w którym wcielał się w mini Elvisa Presleya. Jego występy były największą atrakcją koncertów, organizowanych przez rodziców Marsa.
Cały problem polega na tym, że Bruno Mars nie posiada praw autorskich do zdjęcia z dzieciństwa, które zamieścił. Fotkę ustrzeliła niejaka Catherine McGann. Kobieta utrzymuje, że piosenkarz nie zapytał jej o zgodę na wykorzystanie zdjęcia. Teraz oczywiście domaga się odszkodowania za utracone profity, jakie miałaby ze sprzedaży fotografii. Co ciekawe, McGann pozwała nie tylko Bruno Marsa, ale także jego wytwórnię, Warner Music.

i