Britney Spears od wielu lat boryka się z huśtawkami emocjonalnymi, które kilkukrotnie doprowadziły ją już do załamania nerwowego. Artystka jest od lat pod kuratelą ojca, który podejmuje za nią najważniejsze decyzje i trzyma pieczę nad jej sprawami osobistymi, zawodowymi oraz finansowymi.
Kilka miesięcy temu Britney Spears wylądowała w szpitalu psychiatrycznym, w którym spędziła miesiąc na zamkniętym leczeniu. Od kiedy wyszła z ośrodka, twierdzi, że czuje się świetnie. Na jej profilach w mediach społecznościowych raz po raz pojawiają się jednak dziwne, niepokojące posty. Właśnie opublikowała kolejny wpis, który może zaniepokoić jej fanów.
Britney Spears czuje się samotna?
Nie jest tajemnicą, że relacja Britney Spears z ojcem, który sprawuje nad nią kuratelę, nie jest idealna. Gwiazda próbowała niedawno uwolnić się spod władzy Jamiego Spearsa z pomocą matki, jednak sąd utrzymał w mocy kuratelę ojca. Piosenkarka może jednak liczyć na rodzinę z mamą Lynn, siostrą Jamie Lynn i synami na czele. Ma też kochającego chłopaka, Sama Asghari'ego i oczywiście miliony wiernych fanów. Czy mimo to gwiazda czuje się samotna?
Britney Spears opublikowała na Instagramie post, który zaniepokoił internautów. Wygląda na to, że piosenkarka ma dosyć walki z hejterami.
Życie w Los Angeles to wielka podróż!!! Potrafi być czasami samotne. Nigdy nie wiadomo, komu ufać, a niektórzy ludzie potrafią być fałszywi. Mam bardzo wąskie grono przyjaciół i po prostu robię to, co mnie uszczęśliwia!!! Pęka mi serce, kiedy czasem widzę komentarze pod moimi postami... Więc po prostu decyduję się na nie więcej nie patrzeć... Pozwólmy sprytnym hejterom robić to, co robią najlepiej... hejtować!!!
- napisała Britney Spears na Instagramie.
Pod postem Britney Spears pojawiło się mnóstwo słów wsparcia od kochających ją fanów. Wszyscy mają nadzieję, że słowa artystki nie oznaczają powrotu do mrocznych dni w jej życiu. Tych Brit miała i tak już zdecydowanie za dużo...