Gwiazdy od dawna głośno walczą o równouprawnienie dla osób LGBT, ale być może jedną z największych ambasadorek społeczności jest Britney Spears. Najlepiej świadczy o tym ubiegłoroczna nagroda Vanguard Award, którą gwiazda otrzymała za to, że "jest siłą w światowej muzyce, która wykorzystuje swoją globalną platformę do dzielenia się przesłaniem miłości i akceptacji, czymś, czego świat potrzebuje dziś bardziej niż kiedykolwiek" - mówiła w ubiegłym roku szefowa GLAAD, Sarah Kate Ellis.
Britney Spears wiele razy udowadniała, że jest gotowa głośno walczyć o prawa osób LGBT. Wystarczy przypomnieć chociażby jej ubiegłoroczny występ w teledysku Yanna do piosenki Igual, będącej manifestem przeciwko przemocy, której doświadczają osoby homoseksualne w Brazylii. Dwa lata wcześniej raz ze 140 innymi gwiazdami Britney Spears podpisała otwarty list przeciwko ustawom, które miały uderzyć w osoby transpłciowe w Teksasie.
Britney Spears w Pride Month
Britney Spears nie mogła więc nie zabrać głosu z okazji trwającego właśnie na świecie Miesiąca Dumy - Pride Month. To właśnie w tym czasie osoby LGBT wychodzą na ulice, by manifestować swoją tożsamość, walczyć u równouprawnienie i pokazywać pozytywny wpływ osób LGBT na świat. Razem z nimi głos zabierają wszyscy ci, dla których ważne są tolerancja, równouprawnienie i miłość do ludzi.
Z okazji Pride Month Britney Spears zamieściła na Instagramie życzenia dla swoich fanów LGBT, które zakończyła "spontaniczną" scenką z ukochanym Samem Asghari. Cała Brit... :)
- powiedziała wokalistka.
Czyż nie jest wspaniała?
Do wszystkich moich przyjaciół ze społeczności LGBTQ. Szczęśliwego Pride Month! Macie w sobie tyle serca i pasji we wszystkim, co robicie! I dzięki wam przeżyłam najpiękniejsze noce mojego życia! Kocham was z całego serca.