Britney Spears

i

Autor: AFP/EAST NEWS

Britney Spears w ogniu krytyki. Oburzeni fani: "Sama walczyłaś o wolność"

2022-02-06 11:04

Od chwili odzyskania wolności Britney Spears jest bardzo aktywna w sieci. Jeden z najnowszych postów, jakie księżniczka popu zamieściła na swoim Instagramie, szczególnie mocno rozwścieczył jej obserwujących. Internauci zarzucili piosenkarce, że promuje ona okrucieństwo wobec zwierząt. Wideo przedstawia bowiem białego tygrysa na łańcuchu.

Walka o wolność Britney Spears była jednym z najważniejszych wydarzeń 2021 roku. Dzięki zaangażowaniu fanów i mediów z całego świata piosenkarka uwolniła się spod kurateli ojca po blisko 14 latach. Pierwsze miesiące na wolności gwiazda spożytkowała głównie na informowaniu opinii publicznej, z czym musiała się mierzyć, będąc marionetką w rękach ojca i swoich współpracowników. Artystka wdała się też w medialny konflikt z młodszą od niej o 10 lat siostrą Jamie Lynn, która kilka tygodni temu wydała zapowiadaną autobiografię. Jak można się było spodziewać, w książce niespełnionej gwiazdy ekranu nie zabrakło odniesień do sytuacji Brit. Za pośrednictwem Instagrama księżniczka popu skrytykowała 30-latkę, nazywając ją... szumowiną. I o ile opowieści Britney na temat tego, przez co musiała przejść, żyjąc 13 lat pod kuratelą spotykają się z ogromnym wsparciem fanów, tak najnowszy post artystki mocno ich rozzłościł.

Sonda
Czy Britney Spears to największa ikona współczesnego popu?

Britney Spears w ogniu krytyki

Gwiazda celebruje upragnioną wolność w towarzystwie swojego 27-letniego narzeczonego. Kilka dni temu para wybrała się na Hawaje, czym Britney chętnie chwaliła się w social mediach. Księżniczka popu z dumą prezentowała nienaganną figurę, prężąc się przed kamerą w gustownym bikini. Jeden z zamieszczonych przez nią materiałów mocno rozwścieczył wszystkich fanów. Widać na nim białego tygrysa na łańcuchu, który idzie wzdłuż plaży. Internauci od razu dostrzegli, że nie ma on pazurów.

Więc teraz, kiedy wszyscy walczyliśmy wolność dla ciebie, ty decydujesz się na gloryfikowanie zwierząt zmuszanych do pracy w świecie rozrywki?

Dlaczego ten tygrys jest na łańcuchu?!

Przestań promować przemoc wobec zwierząt!

Sama wiesz, jak to jest być więzioną... One mają nawet obcięte pazury! - grzmią obserwujący.

Warto jednak nadmienić, że piosenkarka nie jest autorką nagrania. Artystka oznaczyła źródło, z którego pochodzi film. Mimo tego komentarze internautów są w tym przypadku jak najbardziej na miejscu. Wierzymy, że Britney nie chciała promować okrucieństwa wobec zwierząt, w związku z czym życzymy jej, by rozsądniej korzystała z mediów społecznościowych i zwracała uwagę na to, co pod postami piszą jej fani. Skandaliczne wideo pojawiło się na jej profilu aż dwukrotnie.

Nowy singiel Lanberry to dopiero początek!