Britney Spears już od dawna nie myśli o powrocie do muzyki. Po tym, jak ze względu na problemy osobiste wokalistka zrezygnowała ponad rok temu z rezydentury w Las Vegas, jej menedżer nie ukrywał, że mało prawdopodobne jest, by gwiazda wróciła na scenie w najbliższym czasie. Po wyjściu w kwietniu 2019 roku ze szpitala psychiatrycznego Brit skupiła się na swoim zdrowiu i rozwijaniu związku z Samem Ashgari, a jej najwierniejsi fani zdają sobie sprawę z tego, że powrót do showbiznesu mógłby znów źle odbić się na jej zdrowiu.
Fanom pozostaje więc słuchanie starych albumów Britney Spears, spośród których najpopularniejszym ostatnio jest krążek Glory z 2016 roku. Internauci powrócili do niego tak tłumnie, że album niespodziewanie trafił na 1. miejsce listy iTunes.
Britney Spears pokazała nową okładkę Glory
Ten sukces nie uszedł uwadze samej gwieździe. Britney Spears postanowiła zrobić z tej okazji fanom niespodziankę i opublikowała na swoim Instagramie nową wersję okładki albumu - tym razem znacznie odważniejszą. Na nowej okładce Glory widzimy Brit leżącą na pustyni w seksownej pozie.
Prosiliście o nową okładkę Glory i gdy płyta trafiła na numer 1 musiałam to zrobić!!!! Nie zrobiłabym tego bez was
- napisała piosenkarka pod zdjęciem.
Jak Wam się podoba?