Britney Spears od dłuższego czasu bardzo niepokoi swoich fanów. Internauci przerażeni są tym, że kuratelę nad piosenkarką sprawuje jej ojciec. Twierdzą, że wcale nie liczy się dla niego dobro córki a własne interesy. Parę dni temu ukazał się dokument Framing Britney Spears. Dokument przedstawia relacje Spears z ojcem, oraz wyjaśnia jak doszło do przejęcia przez ojca piosenkarki kontroli nad nią. Fani wierzą, że dzięki filmowi Britney w końcu odzyska kontrolę nad sobą i wyrwie się spod władzy ojca.
Polecany artykuł:
Póki co zagraniczne media są przekonane, że artystka przebywa w swojej mega luksusowej rezydencji, w której ma naprawdę wszystko. Dom jest tak urządzony, że na nudę raczej nie ma co narzekać.
Willa położona w Kalifornii warta jest aż 7,4 miliona dolarów. Media nie mają wątpliwości, że to właśnie w tym domu Brit spędza większość czasu. Publikowane filmiki, które często wrzuca na Insta pochodzą prawdopodobnie z salonu.
CO ZNAJDUJE SIĘ W DOMU BRITNEY SPEARS?
W takim domu o nudę naprawdę trudno. Ma on aż 13 264 stóp kwadratowych. Nie brakuje wielkiego ogrodu i bram, które uniemożliwiają przedostanie się intruzom. A co znajdziemy w środku?
Oprócz ośmiu łazienek i pięciu sypialni w rezydencji znaleźć można także dużą salę multimedialną do gier oraz piwnicę z winami, która pomieści aż 500 butelek. Standardowo basen z oddzielnym domkiem w którym mieści się w pełni wyposażona kuchnia. Latem Britney może śmiało pograć w tenisa, bo nawet kortu tu nie zabrakło. Jest też pole golfowe, spa oraz sad.
Dom został kupiony przez Britney w 2015 roku.
Prawda, że robi wrażenie? Z jakich udogodnień byście najczęściej korzystali?