Britney Spears od wielu lat znajduje się pod kuratelą własnego ojca. Jamie Spears kontroluje nie tylko jej majątek, ale może też decydować o tym, gdzie i z kim spędza czas jego córka. Zdaniem wielu fanów, także posty piosenkarki na Instagramie są cenzurowane, a może nawet REŻYSEROWANE przez ojca gwiazdy.
I właśnie ta ostatnia teoria rodzi kolejne plotki. Zdaniem wielu fanów, Britney Spears od pewnego czasu stara się UKRYĆ tajny przekaz w swoich filmikach i zdjęciach publikowanych na Instagramie.
Tajemnicze posty Britney Spears. Czym jest CZERWIEŃ?
Britney nie tylko nigdy nie zdementowała plotek o zaszyfrowanych informacjach, ale też sama (świadomie lub nie) podsyca teorie spiskowe swoich fanów. Spore zamieszanie wywołał ostatnio jej najnowszy post. Niektórzy fani są przekonani, że gwiazda znów "błaga o ratunek".
RED IS HERE ??? !!!!
- napisała w miniony weekend Britney Spears przy zdjęciu, do którego pozuje w jaskrawo czerwonych rękawiczkach. Piosenkarka przykłada dłonie do policzków i robi poważną minę. Zdaniem części fanów, artystka znów "chce coś w ten sposób przekazać".
Czym jest CZERWONY?
Czy tylko na nic z tego nie rozumiem???
RED (Taylor’s Version)?!?!?
Britney, co się dzieje?
- piszą fani w komentarzach pod zdjęciem.
Najwięcej zamieszania wywołał komentarz, w którym jedna z fanek nawiązała do jednego ze starszych postów piosenkarki.
Czerwony? Ktoś napisał pod jej ostatnim zdjęciem, żeby założyła coś czerwonego, jeśli ma kłopoty...
I co Wy na to? Myślicie, że Britney Spears naprawdę chce przekazać fanom, że ma problemy? A może po prostu spodobało jej się podsycanie teorii spiskowych?