Britney Spears odzyskuje upragnioną wolność. Jej ojciec zrzekł się niedawno kurateli sprawowanej nad córką przez 13 ostatnich lat. Ubezwłasnowolnienie piosenkarki trwa już dłużej niż 1/3 jej życia. Nic dziwnego, że Britney korzysta w wolności, jak tylko może.
Na Instagramie piosenkarki pojawiło się niedawno zdjęcie zrobione na lotnisku. Britney Spears pozuje do fotki przed śmigłowcem, a w treści posta zdradza, że wyleciała na prywatną wyspę.
Dotarłam na prywatną wyspę ? … jest tu fajnie ale duuuużo za gorąco ☀️ ☀️ ☀️ !!!
- napisała Brit przy zdjęciu.
Britney Spears nie zdradziła dokładnie, gdzie znajduje się wyspa, na której się zaszyła. Wśród fanów krąży jednak plotka, że piosenkarka zostanie tam na dłużej, żeby uciec przed zamieszaniem wokół jej rodziny. Chodzi nie tylko o sprawę jej kurateli, ale także o niedawne oskarżenia jej młodszej siostry, która twierdzi, że w wieku 16 lat, kiedy zaszła w ciążę, była nakłaniana do dokonania aborcji.
Fani Britney próbowali wytropić, gdzie przebywa obecnie ich idolka. Na filmiku zamieszczonym na drugim slajdzie posta piosenkarki widać wyspę sfilmowaną ze śmigłowca. Jak dotąd jednak chyba nikomu nie udało się zidentyfikować tego miejsca.
Ale może to i lepiej... Britney Spears zasłużyła chyba na odrobinę prywatności.